A A+ A++

Do redakcji zostało nadesłane nagranie z kamery samochodowej, na którym widać, jak dwa wilki przebiegają przez drogę w Piastowie na trasie z Lasek Wielkich do Folusza. Sołtys Piastowa rozmawiała na ten temat ze swoimi mieszkańcami. Nie dostrzegają oni problemu. Nadleśnictwo Gołąbki sygnalizuje, że w tych rejonach przemieszcza się wataha licząca około 10 wilków.

Jak informuje Magdalena Kujawa z Nadleśnictwa Gołąbki, wilki zostały objęte ochroną gatunkową w 1998 roku. Od tego czasu ich liczba wzrasta i spotkanie z nimi nie jest już tak niemożliwe, jak miało to miejsce wcześniej. Coraz częściej te drapieżniki widywane są także na terenie pałuckich lasów Nadleśnictwa Gołąbki. Doświadczył tego nasz czytelnik, który 19 lipca około 23.25 jadąc drogą z Lasek Wielkich w stronę Folusza natknął się na dwa wilki, które przebiegły drogę przed jego autem. Było to na wysokości Piastowa.

Sołtyska Barbara Winiecka zapytana o to, czy w jej sołectwie faktycznie dostrzegalny jest problem podchodzących wilków postanowiła spytać o to swoich mieszkańców. Ci nie potwierdzają, aby widzieli, żeby w okolicy przebywały wilki.

– Pytałam naszych rolników i nikt tego nie potwierdza – powiedziała Barbara Winiecka. – Dwa lata temu pojawiły się ślady wilków i była o tym mowa, ale teraz nikt ich nie widział, a przecież rolnicy do późna koszą, bo są żniwa lub zbierają słomę. Mówili, że nic nie widzieli. Sarny podchodzą do gospodarstw, podchodzą do nas na jabłka. Lis też się pokazuje i zdarza się, że wyciągnie kury, ale wilki nie. Zresztą psy też by dały alarm, gdyby wilki zaczęły podchodzić, a nic takiego nie miało miejsca. U nas na szczęście jest spokój.

Z informacji przekazanej przez leśniczego leśnictwa Niedźwiedzi Kierz Tomasza Podsiedlika wiemy, że w okolicy przemieszcza się wataha około 10 wilków.

– Pewnie wielu osobom, które doświadczyły takiego spotkania nasuwa się pytanie, czy takie spotkanie jest bezpieczne, czy nic nam nie grozi – zaznacza Magdalena Kujawa. – Wilk, jak każde dzikie zwierzę, jest płochliwy, ale i bardzo ciekawski. Często zbliża się do terenów zamieszkałych przez ludzi, ale głównie, dlatego, że poszukuje pożywienia. Niestety często jest tak, że nieumyślnie pozostawiamy resztki, które wabią zwierzęta. Wilki mają doskonały węch i nawet z bardzo dużej odległości potrafią wyczuć pożywienie i często pod osłoną nocy, kiedy wszyscy już śpią zakradają się do naszych siedzib. Nie musimy nawet tego zauważyć.

Magdalena Kujawa uczula, że wilk jest bardzo cichym i sprytnym zwierzęciem, które, mimo iż budzi wielki podziw, to nadal jest zwierzęciem dzikim i może zachować się nieobliczalnie. Wystarczy, że wilk jest chory, zraniony, wystraszony, czuje się zagrożony lub broni potomstwa. Jednak spotkanie z wilkami to rzadkość, gdyż odczuwają one strach przed ludźmi i zachowują naturalną powściągliwość.

– Zdarza się jednak, że mogą przyglądać się maszynom rolniczym czy samochodom, niekiedy wilk może przez dłuższą chwilę przyglądać się przypadkowo spotkanemu człowiekowi – zaznacza Magdalena Kujawa. Co, jeśli tak się dzieje? Przedstawicielka Nadleśnictwa Gołąbki przekazuje rady, do których warto zastosować się w przypadku, gdy spotkamy wilka na odległość bliższą niż 30 m, kiedy zwierzę stoi i przygląda się dość długo lub nawet warczy. Należy wtedy:

– unieść ręce i machać nimi w powietrze (zapach zostanie rozprzestrzeniony),

– głośno i stanowczym tonem odzywać się w kierunku wilka,

– jeśli zwierzę zaczyna się niebezpiecznie zbliżać, należy rzucać w zwierzę np. grudami ziemi,

– spokojnie, bez paniki wycofywać się (można przyspieszyć w miarę oddalania się od zwierzęcia),

– jeśli jest taka możliwość, to warto zrobić zdjęcie wilka, który zachowuje się w sposób dziwny, agresywny, a potem zgłosić to do pobliskiego nadleśnictwa lub Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Warto także wiedzieć, jak zabezpieczyć się przed potencjalnym zwabianiem wilków w pobliże osad. Ważne jest, żeby nigdy nie dokarmiać wilków, nawet, jeśli zwierzę będzie wyglądało na chude czy chore. Jest to bezwzględna i surowa zasada. W takim przypadku należy zgłosić sprawę do RDOŚ, a nie pomagać na własną rękę. Jeśli ktoś mieszka w okolicy lasu, to odpadki spożywcze powinien przechowywać w szczelnie zamkniętych pojemnikach, gdyż zapach pożywienia wabi zwierzęta i zachęca do wejścia na teren posesji. Nie należy też zostawiać po sobie resztek pożywienia czy innych śmieci podczas spaceru czy biwaku. Groźne są te z dzikich zwierząt, które tracą lęk przed człowiekiem (ulegają synantropizacji). Wiedząc o nielegalnych hodowlach wilka, należy o fakcie poinformować Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.

Miejsce spotkania z wilkami – informacja przekazana nam przez czytelnika.

– Jeśli mieszkamy na terenach sąsiadujących z lasem, pilnujmy swoich psów i kotów. Na spacerach pies musi być prowadzony na smyczy. Zwierzę nie może luzem biegać w lesie, aby nie płoszyć zwierząt, ale i dla bezpieczeństwa, ponieważ może szybko wpaść w kłopoty. Jeśli znajdziemy szczenię wilka, pod żadnym pozorem nie należy go dotykać, a wycofać się z tego miejsca w ochronie własnej. Jeśli są przesłanki dające do zrozumienia, że szczenię się zagubiło lub z innych powodów jest pozbawione opieki, należy powiadomić o tym pobliskie nadleśnictwo lub Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Możemy zrobić zdjęcie, podać lokalizację z aplikacji mBDL [lub zapisać pinezkę na telefonie – przyp . red.], ew. podać numer najbliższego słupka oddziałowego – zastrzega Magdalena Kujawa.

Magdalena Kruszka

Do stajni zbliżyły się wilki. Spłoszone konie uciekły na lód. Tafla się załamała (wideo + zdjęcia)
Do stajni zbliżyły się wilki. Spłoszone konie uciekły na lód. Tafla się załamała (wideo + zdjęcia)

Wilk nagrany w Kaczkowie. Szedł w kierunku Świątkowa
Wilk nagrany w Kaczkowie. Szedł w kierunku Świątkowa

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMistrz ma następcę
Następny artykułOgłoszono terminarz meczów 24/25! W rozgrywkach ORLEN Superligi wystartuje 14 klubów