Minionej soboty w Ełku odbył się Wiosenny Turniej Minisiatkówki. Dwa zespoły kętrzyńskie wróciły z zawodów ze srebrnymi medalami.
W kategorii „dwójek”, MKS MOSiR Kętrzyn reprezentowali Piotr Lizurej i Kuba Dzirba, którzy zmagania grupowe zakończyli na drugim miejscu, notując cztery wygrane i jedną porażkę. Niestety, w meczu półfinałowym wzięły górę stres i trema, przez co kętrzynianie ulegli późniejszym zwycięzcom turnieju, drużynie z Suwałk. Mecz o trzecie miejsce obfitował w zwroty akcji.
– Nasi chłopcy przegrywali pięcioma punktami, ale walczyli do końca i wygrali seta na przewagi. Druga partia była przeciwieństwem pierwszej. Wygrywali, by w końcówce oddać wygraną przeciwnikom. W trzecim, decydującym secie, do stanu 8:8 była walka punkt za punkt. Niestety, zagrywka rywali zrobiła różnicę. Najpierw piłka przetoczyła się po taśmie, potem serw w linię i przegrywamy 9:11, i zajmujemy czwarte miejsce – relacjonuje Mariola Piórkowska z MKS MOSiR Kętrzyn.
W kategorii „trójek”, Adam Kwiatkowski, Kuba Markowski, Franek Domański oraz Filip Pietrzak rozpoczęli zmagania od porażki, ale potem pokazali charakter i wygrali sześć kolejnych spotkań, zajmując ostatecznie drugie miejsce.
– Cieszy fakt, że po niepowodzeniu w turnieju wojewódzkim, chłopcy potrafili się zmobilizować i zagrali skuteczną i radosną siatkówkę. Teraz wakacyjna przerwa a od września kolejne wyzwania – liga młodzików, turnieje z cyku Kinder Joy, oraz turnieje, takie jak w Ełku – dodaje Mariola Piórkowska. red
Na zdjęciu zawodnicy MKS MOSiR z trenerem, Jarosławem Markowskim. Fot. Archiwum klubu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS