A A+ A++

Piłkarze pierwszoligowego Motoru rozegrali w sobotę dwa kolejne spotkania kontrolne. Najpierw bezbramkowo zremisowali z występującą w tej samej klasie Resovią, a potem ograli II-ligową Wisłę 5:1.

Oczywiście to wymagało wystawienia przez trenera Goncalo Feio dwóch zespołów. W podobnej sytuacji była także Wisła, która wcześniej grała sparing ze Świdniczanką.

Wracając do potyczki z rzeszowianami, to mieli oni zdecydowanie większe pole manewru, bo grali tylko jedno spotkanie. Mecz toczył się w żywym tempie. Oba zespoły miały okazje do zdobycia gola, ale brakowało skuteczności. W pierwszej połowie bliscy szczęścia byli m.in. Rafał Mikulec z Resovii i napastnik gospodarzy Kacper Śpiewak. Obaj nieznacznie chybili. Po zmianie stron też obie strony stwarzały sytuacje strzeleckie, ale jak było w przypadku Adriana Łyszczarza, który kilka razy próbował pokonać Kacpra Rosę, brakowało precyzji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPremier Szydło mówi, że Bruksela zlikwiduje suwerenne państwa, a sala odpowiada: “Beata, ratuj Polskę”
Następny artykułPrawda wyszła na jaw. Sabalenka nigdy wcześniej o tym nie mówiła