A A+ A++

Eksperci uważają, że jesienią nadejdzie czwarta fala pandemii w Polsce. Wiele osób obawia się ogromnej liczby zakażeń oraz powrotu obostrzeń. Pojawił się jednak w końcu optymistyczny scenariusz. Nie będzie tak źle jak początkowo zapowiadano?

Fot. Shutterstock

Najnowsze prognozy dotyczące epidemii COVID-19, które opracowane zostały przed naukowców z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego mówią, że podczas jesiennej fali zachorowań  może umrzeć 35 tysięcy osób. Tak się stanie, jeśli nie uzyskamy odporności stadnej.

We wrześniu pojawi się skokowy wzrost zakażeń, który wyniesie nawet tysiąc przypadków. Następnie mogą pojawić się dwa scenariusze. Jak tłumaczy dr Rakowski z ICM, pierwszy z nich mówi o tym, że w listopadzie będzie szczyt z 50 tysiącami zakażeń dziennie i 20 tysiącami hospitalizowanych. Drugi scenariusz wskazuje natomiast kilka tysięcy zakażeń, z tym, że fala ta będzie dłużej trwać, nawet do lutego. Wszystko ma zależeć od zakażeń krzyżowych wariantem Delta.

Dlatego eksperci i lekarze podkreślają, że niezwykle ważne są działania przeciwepidemiczne, polegające na szybkim ustalaniu powiązań epidemicznych pomiędzy zakażonym a innymi osobami, testowaniu ich oraz objęciu izolacją lub kwarantanną.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWarmińsko-mazurskie: Tragiczny wypadek pod Olszewem. W aucie spłonęło dwóch mężczyzn
Następny artykułNie tylko dla Wisły. Radiolinia R-460