A A+ A++

Faworytem spotkania był rzecz jasna Liverpool, który jednak szybko dał się zaskoczyć. Już w 4. minucie, po fatalnej serii pomyłek rywali w defensywie piłkę do bramki skierował Kiernan Dewsbury-Hall, dając Leicesterowi City prowadzenie. “The Reds” długo nie mogli znaleźć na to trafienie odpowiedzi. Aż przyszła 38. minuta…

Dwa samobójcze gole w… kilka minut

Wtedy to pierwszy raz samobójcze trafienie zaliczył Faes, co doprowadziło do wyrównania. Jeszcze przed przerwą Belg dokonał tej niechlubnej sztuki ponownie, a Liverpool objął prowadzenie.

Po zmianie stron Liverpool miał przewagę, ale nie udokumentował jej kolejnymi trafieniami. Ostatecznie zgarnął komplet punktów i po 16 rozegranych spotkaniach sezonu ma ich łącznie na koncie 28. Leicester – 17.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1. Skrót meczu/Polsat Sport/Polsat Sport … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFatalna seria Fabiańskiego trwa! Jego drużyna jest w opałach
Następny artykułPiłkarz Barcelony szokuje deklaracją. “Powinniśmy płacić najwyższe podatki”