W samym środku trzecioligowej tabeli spędzi nadchodzącą zimę zespół KKPN Iskry Brzezinka. Podopieczne Roberta Mioduszewskiego znakomicie rozpoczęły sezon, ale druga połowa rundy była, delikatnie rzecz ujmując, już zdecydowanie słabsza.
W zakończonej rundzie jesiennej Iskierki odniosły cztery zwycięstwa
Co ciekawe, wygrały w czterech pierwszych meczach. Dwukrotnie zwyciężyły na wyjeździe (3:1 z Pogorzanką Pogorzyce, 3:2 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) i dwa razy na swoim stadionie (2:1 z Sanovią Lesko, 7:0 Rysami Bukowina Tatrzańska).
Dopiero w piątej serii straciły pierwsze punkty, remisując w Boguchwale z miejscowym Izolatorem 1:1. Z kolei w kolejnych sześciu spotkaniach do swojego dorobku dorzuciły tylko jedno „oczko”, dzieląc się punktami na wyjeździe z Iskrą Krzemień 2:2.
Jesienne pożegnanie z kibicami na stadionie przy ulicy Sportowej nie było takie o jakim marzyli w Brzezince. Dziewczęta z KKPN chciałyby też jak najszybciej wymazać z pamięci mecz z krakowską Wisłą. „Biała Gwiazda” zwyciężyła aż 0:8, aplikując brzeziniankom solidarnie po cztery gole w każdej z połów.
Na zakończenie rundy jesiennej Iskierki zmierzyły się na wyjeździe z Interem Gnojnica, przegrywając 2:1 (1:1). Dla ekipy gospodarzy trafiały Aleksandra Chmura i Marlena Papiernik, a gola dla Iskierek strzeliła Monika Gacek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS