58 minut temu
Widzew po ośmiu latach znów zagrał w Łodzi w Ekstraklasie. Doping 17 tysięcy kibiców nie pomógł – gospodarze dwa razy odrabiali straty, ale za trzecim razem już nie dali rady i przegrali z Lechią Gdańsk 2-3.
Nad pierwszym od ośmiu lat meczem Widzewa na własnym stadionie w Ekstraklasie wisiało fatum, ale ostatecznie nie zatriumfowało. Najpierw prezes klubu wieszczył, że z powodu późnej wymiany murawy (miało zawinić miasto – właściciel stadionu) łodzianie pierwszy mecz u siebie zagrają dopiero w siódmej kolejce.
Potem spotkanie zaplanowane na 31 lipca mogły storpedować… europejskie puchary, w których występował rywal – Lechia Gdańsk. Nie wchodząc w szczegóły wyniki mogły się tak ułożyć, że trzeba by było niedzielne spotkanie przełożyć. Na szczęście tak się nie stało.
Wreszcie plany próbowała pokrzyżować pogoda. W Łodzi mocno padało od soboty. W efekcie na stadionie doszło do awarii studzienek kanalizacyjnych i zalania niektórych pomieszczeń, w tym szatni. Pod znakiem zapytania był też stan świeżo położonej murawy. Pogoda jednak się poprawiła, strażacy pomogli wypompować wodę i można było wreszcie skupić się na emocjach czysto sportowych.
Łodzianie po dwóch kolejkach, w których grali na wyjeździe, mieli trzy punkty. Lechia pierwsze spotkanie sezonu przegrała (0-3 z Wisłą Płock), a drugie przełożyła w związku z występami w europejskich pucharach. Z Ligi Konferencji Europy odpadła, ale była równorzędnym rywalem dla Rapidu Wiedeń. Dlatego mogła się już skupić na lidze i pokazać Widzewowi, dlaczego w poprzednim sezonie zajęła czwarte miejsce.
Janusz Niedźwiedź, trener gospodarzy niemal nie zmienił podstawowej jedenastki, która wygrała tydzień temu w Białymstoku. Jedynie na prawym wahadle Karola Danielaka zastąpił Paweł Zieliński. Dużo więcej zmienił Tomasz Kaczmarek. W bramce zamiast Duszana Kuciaka, był Michał Buchalik. Obrona była taka sama, ale zmiany były w pomocy. Nie było Kałuzińskiego, Kubickiego, Durmusa. Lechia zagrała dwoma … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS