Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówek w Krościenku oraz w Stuposianach podjęli pościgi za kierowcami, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowej w strefie nadgranicznej.
Do pierwszego zdarzenia doszło 29 września w rejonie odpowiedzialności służbowej placówki SG w Krościenku. Jeden z patroli dokonywał kontroli drogowej w okolicach miejscowości Jałowe na Podkarpaciu. Mundurowi realizowali zadania związane z przeciwdziałaniem nielegalnej migracji.
– Do sprawdzenia wytypowali audi na małopolskich numerach rejestracyjnych. Nagle pojazd przyśpieszył i nie zatrzymując się do kontroli, skierował się w kierunku Ustrzyk Dolnych. Mundurowi natychmiast wszczęli pościg. O wsparcie poproszono także policjantów. W wyniku zastosowania blokady, po kilkunastu minutach strażnicy graniczni zatrzymali pojazd. Kierowca próbował wymknąć się z zasadzki, uszkadzając pojazdy służbowe i usiłując wjechać w funkcjonariuszy. Agresywny, jak się okazało pijany kierowca, został obezwładniony i zatrzymany. – informuje ppor. SG Piotr Zakielarz – Rzecznik Prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej
30-letni obywatel Polski odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu, niezatrzymanie się do kontroli, narażenie bezpieczeństwa funkcjonariuszy oraz zniszczenie mienia. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą policjanci z Ustrzyk Dolnych pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lesku.
– Do podobnego zdarzenia doszło dzień później w rejonie ochranianym przez strażników granicznych z placówki w Stuposianach. Mundurowi usiłowali zatrzymać do kontroli volvo na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowcą pojazdu był 45-letni mieszkaniec Podkarpacia, który został zatrzymany po krótkim pościgu. Jak się okazało, był pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu miał prawie 3 promile alkoholu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS