A A+ A++

Od 22 do 23 kwietnia teren EXPO XXI w Warszawie zmieni się w prawdziwy wehikuł czasu. Dwie hale wypełnią pojazdy sprzed dziesiątek lat. Wśród wystawców pojawią się muzea motoryzacyjne, kluby samochodowe, stowarzyszenia sympatyków, firmy zajmujące się sprzedażą, rejestracją i naprawą zabytków, a także indywidualni kolekcjonerzy. Wszyscy już zapowiadają, że zaskoczą zwiedzających niejednym eksponatem. 

Ten weekend upłynie nam pod hasłem historii pełnego przekroju motoryzacji, ale też nostalgii i tego, co ostatnio coraz więcej ludzi uwielbia, bo w ostatnim czasie stało się to bardzo modne, by wracać do lat młodości. Absolutnie nie trzeba znać się na motoryzacji i samochodach, żeby coś chwyciło za serce – mówi organizatorka akcji, Aleksandra Sobczyńska. 

Jestem przekonana, że niejedna łezka w oku się zakręci, kiedy zobaczycie pierwsze samochody, którymi jeździliście, m.in. polonezy, fiaty, ale także bardzo zabytkowe eksponaty, można powiedzieć, że wręcz muzealne – dodaje.

Rambler z 1903 roku

Tegoroczne targi to okazja, by zobaczyć m.in. najstarszy zarejestrowany pojazd w Polsce – rambler z 1903r. Jest to jedyny w naszym kraju i jeden z niewielu na świecie tak wiekowych samochodów, który mimo to nadal spełnia międzynarodowe kryteria i może uczestniczyć w ruchu drogowym. 

Ponadto na Auto Nostalgii zaprezentowany będzie również maxwell z 1909 roku oraz brush z 1911 roku. Pulę samochodowych seniorów uzupełni najstarszy zarejestrowany w Polsce Rolls-Royce RR 10/20 HP z 1927 roku.

Buddyjski karawan

Wystawcy zaprezentują także nietypową przeróbkę Nissana President z 1986 r.  Samochód wzbogacony został o ręcznie wykonaną drewnianą zabudowę i metalowe ornamenty, tworząc z niego karawan pogrzebowy w stylu buddyjskiej świątyni

Poza tym będzie można także zobaczyć  Talbota Matra Rancho z 1980 roku, znanego pewnie wielu jako “resorak z czasów dzieciństwa”. Dla najmłodszych natomiast największą gratką będzie zobaczenie na własne oczy “aktorki” z bajki “Auta”. Wszystko dzięki Patrykowi Mikiciukowi, który przez ostatnie miesiące pracował nad Porsche 911, które przerobił na podobiznę błękitnej Sally. Odwzorował nawet tatuaż na tylnym spojlerze.

Targi to także idealna okazja, by w jednym miejscu zapoznać się z tak wieloma ofertami i być może zrealizować marzenie o własnym klasyku. Odbędzie się bowiem także Giełda Klasyków. Więcej informacji o targach znajdziecie na stronie https://autonostalgia.pl/pl/

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNieznane zdjęcie Elżbiety II obiegło media. Zrobiła je wyjątkowa osoba
Następny artykułUM Łódź: Bunt łódzkich tkaczy. Jedno z pierwszych wystąpień robotniczych na ziemiach polskich