– Gdy w piątek wracałem z Katowic, przed punktem pobrań w Podzamczu Chęcińskim stało co najmniej kilkanaście osób – opowiada nasz redakcyjny kolega. To dość zaskakująca informacja, bo w ostatnim czasie wręcz brakowało chętnych do przeprowadzenia testów.
Informacje o większej liczbie osób zgłaszających się do punktu pobrań potwierdza RCNT. – Zainteresowanie wykonaniem testu w punkcie pobrań RCNT zawsze było duże. Wyraźna tendencja wzrostowa pojawiła się tuż przed okresem świątecznym. Sądzimy, że wiele osób chciało poznać wynik testu, by móc w spokoju i przede wszystkim bezpiecznie, bez narażania zdrowia najbliższych, spędzić święta. Rzeczywiście w ostatnim czasie znacznie wzrosła liczba wykonywanych badań i może to mieć związek z tym, że po okresie świątecznym mieszkańcy naszego regionu wracają do pracy za granicą – mówi Marcin Zawierucha, dyrektor Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu.
Widać to też na zdjęciach, które można znaleźć na profilu centrum na Facebooku.
Testy na koronawirusa. Rekord pobity
„Zainteresowanie badaniami i punktem pobrań RCNT nie maleje! A wręcz przeciwnie. Dziś został pobity rekord osób, które chcą wykonać wymaz w kierunku SARS-CoV-2. Kolejka zaczęła się tworzyć już przed godziną 7” – piszą w jednym z postów.
Przypomnijmy: RCNT za darmo wykonuje testy dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego w ramach projektu „Stop Wirusowi” przygotowanego przez urząd marszałkowski, a finansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Punkt mobilny, gdzie pobierane są próbki, znajduje się na parkingu między budynkiem Biobanku a Centrum Nauki „Leonardo da Vinci”.
W Podzamczu można zrobić też testy płatne. Dotyczy to osób spoza województwa świętokrzyskiego i np. obcokrajowców. Takie badanie kosztuje 320 zł, a od niedawna zaświadczenie o wyniku wydawane jest również w języku angielskim. – Dla mieszkańców Świętokrzyskiego wyniki w języku angielskim wydawane są również bezpłatnie. Pod tym względem jesteśmy prawdopodobnie jedyną jednostką w województwie, która całkowicie bezpłatnie realizuje badania dla swoich mieszkańców – mówi dyrektor Zawierucha. – W ostatnim czasie zauważyliśmy znaczący wzrost zainteresowania badaniami i wynikami w języku angielskim. Wiąże się to prawdopodobnie z powrotem za granicę po świętach i podjęciem pracy. Dlatego pomyśleliśmy, że komercyjne testy będą się cieszyć zainteresowaniem osób z innych regionów Polski, z zagranicy lub takich, które chcą uniknąć stania w kolejkach do punktu pobrań. W związku z tym od początku stycznia wprowadziliśmy do naszej oferty możliwość badań komercyjnych z dość atrakcyjną ceną – 320 zł. Wyniki wydawane są również w języku angielskim. Do tej pory wydaliśmy kilka takich wyników. .
ZOBACZ TAKŻE:
COVID-19 po raz drugi czy błąd laboratorium? Takiej sytuacji jeszcze nie mieli
RCNT wykonuje odpłatnie również testy na obecność przeciwciał typu IgM oraz IgG. Te pierwsze pozwalają stwierdzić, czy w ostatnim czasie przebyliśmy zakażenie koronawirusem (nawet bezobjawowe), drugie dają odpowiedź, czy obecny poziom przeciwciał po zarażeniu czyni nas odpornymi na ponowną infekcję, a także pozwalają prognozować, jak długo jeszcze będziemy odporni. Badania na obecność przeciwciał są płatne, ich koszt to 120 zł za komplet (IgM i IgG). Testy są wykonywane po pobraniu niewielkiej ilości krwi, punkt pobrań znajduje się w budynku Biobanku. Ci, którzy zechcą skorzystać z tych badań, otrzymają dodatkowo możliwość darmowego wykonania zestawu badań profilaktycznych pod kątem chorób cukrzycy, których rynkowa wartość to ok. 200 zł.
Testy na koronawirusa. Przebadają nauczycieli
– Nasze laboratorium oferuje w tej chwili wszystkie najważniejsze rodzaje testów związanych z zagrożeniem koronawirusem. Co druga próbka pobrana w regionie analizowana jest pod kątem obecności wirusa w naszym laboratorium – informuje dyrektor centrum.
ZOBACZ TAKŻE:
Lekarz: Przerwijmy ten chocholi taniec. Tylko szczepionka może nam pomóc
W laboratorium w Podzamczu w najbliższym czasie będą wykonywane także testy na obecność koronawirusa z próbek pobranych od nauczycieli. Akcję koordynuje wojewódzka stacja sanitarno-epidemiologiczna we współpracy z kuratorium oświaty oraz Narodowym Funduszem Zdrowia. Próbki będą pobierane w punktach tymczasowych i dowożone do laboratoriów, w tym do RCNT. Ogółem przebadanych ma być ponad 6 tys. pedagogów z regionu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS