Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się na plusie. Wyższym wycenom tego surowca pomagały m.in. lepsze od oczekiwań odczyty indeksów PMI w USA, które rozbudziły nadzieje na solidny popyt na paliwa w tym kraju. Istotnym wsparciem dla notowań ropy naftowej były także dane dotyczące zapasów paliw w USA, opublikowane w cotygodniowym raporcie Departamentu Energii (DoE). W raporcie tym podano, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych spadły aż o 9,23 mln baryłek do poziomu 420,7 mln baryłek.
Drugim czynnikiem był wyraźny spadek importu ropy naftowej (o 1,2 mln baryłek dziennie), co wynikało z mniejszej aktywności rafinerii w obliczu niekorzystnych warunków atmosferycznych. Rafinerie pracowały na 85,5% mocy przerobowych po zniżce o 7,1 pkt. proc., największej od czasu burzy Elliot w grudniu 2022 r. Wzrosły jednak znacząco zapasy benzyny, o 4,9 mln baryłek do 253 mln baryłek, czyli najwyższego poziomu od lutego 2021 r.
Dzisiaj rano notowania ropy naftowej poruszają się w ostrożnej konsolidacji blisko wczorajszych poziomów zamknięcia. Istotnym impulsem dla cen ropy mogą być dziś informacje z banków centralnych, zwłaszcza komunikat ECB, który może wpłynąć istotnie na wyceny walut.
MIEDŹ
Miedź w górę po informacjach z Chin.
Notowania miedzi mają za sobą dwie dynamicznie wzrostowe sesje z kolei. Cena tego metalu w USA wczoraj zwyżkowała o niemal 2,5%, docierając do okolic 3,88 USD za funt. Tym samym, cena miedzi znalazła się na najwyższym poziomie od trzech tygodni, a dzisiaj rano delikatnie osuwa się w dół, odreagowując silne zwyżki.
Wsparciem dla notowań miedzi niewątpliwie były komunikaty z Chin o tamtejszych działaniach stymulujących gospodarkę (głównie wiadomość o obniżce stopy rezerw obowiązkowych dla banków). Chiny to dominujący konsument miedzi na świecie, odpowiadający za ponad połowę globalnego popytu na ten metal – więc szanse na solidniejsze ożywienie gospodarcze w tym kraju wspierają wycenę miedzi.
Warto jednak pamiętać, że mimo chwilowego optymizmu, perspektywy wzrostów notowań miedzi w krótko- i średnioterminowej perspektywie są ograniczane przez wątłą konsumpcję tego metalu na świecie i ogólnie mieszane dane makroekonomiczne.
Natomiast już dziś oczy inwestorów na tym rynku będą zwrócone na Europejski Bank Centralny, bowiem decyzja ECB ws. stóp procentowych i późniejszy komunikat tej organizacji związany z dalszymi planami ECB, prawdopodobnie wpłyną istotnie na notowania walut i pośrednio przełożą się na wyceny surowców, w tym miedzi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS