Stephane Peterhansel i Edouard Boulanger utrzymali prowadzenie w kategorii samochodów.
Kłopoty mieli natomiast Carlos Sainz i Lucas Cruz. Załoga Mini John Cooper Works Buggy prowadziła w punkcie 137 km, ale po 156 km zabłądzili i stracili pół godziny na wtorkowym odcinku specjalnym.
– To nie był dobry dzień – powiedział Sainz. – Mieliśmy problem ze znalezieniem waypointu, przez co straciliśmy ponad pół godziny. To dużo, szkoda. Jednak teraz już nic na to nie poradzimy. Będziemy dalej cisnęli i zobaczymy jakie są możliwości.
Spadli na czwarte miejsce w generalce. Sainz nie ukrywa, że muszą teraz liczyć na problemy rywali.
– Patrząc jak układa się ten rajd, odrobienie pół godziny jest dość trudne – przekazał. – Jeśli o nas chodzi, po prostu musimy jechać dalej. W odniesieniu do strategii, rajd jest jeszcze długi i zobaczymy czy coś przydarzy się innym, bo w przeciwnym razie nie da się zredukować takiej straty.
– Taki jest Dakar, wiele rzeczy może się wydarzyć aż do ostatniego kilometra – zakończył.
Lucas Cruz mówiąc o dzisiejszych problemach z nawigacją, dodał: – Podążaliśmy właściwą drogą, a kiedy nastąpiła zmiana kierunku jazdy, za bardzo odbiliśmy w lewo omijając waypoint. Od tego momentu nie wiedziałem gdzie jesteśmy. Ostatecznie wróciliśmy po swoich śladach, aby odnaleźć się na trasie. Kiedy zrozumieliśmy, na czym polegał błąd, odhaczyliśmy wcześniejszy punkt i kontynuowaliśmy jazdę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS