Nieco ponad 50-arowa działka od lat stoi nieużywana. Głośno zrobiło się o niej dwa lata temu, gdy inwestor z Rzeszowa przedstawił plan budowy w tym miejscu małej galerii handlowej. Pomysł właściciela spotkał się z głośnym sprzeciwem okolicznych mieszkańców. Ostatecznie galeria pozostała jedynie w sferze planów.
Mieszkańcy okolicznych bloków pamiętają czas, gdy na dużym terenie przy ulicy Archimedesa znajdował się plac zabaw i boisko, z którego korzystały dzieciaki i młodzież. Wraz z przejęciem działki przez prywatnego inwestora teren zaczął niszczeć. Obecnie porasta go dzika roślinność, a działka służy jako wybieg dla psów.
Równo dwa lata temu mieszkańców zaniepokoiły plany właściciela działki, który poinformował o zamiarze wybudowania na niej małej galerii handlowej. Ludzie skrzyknęli się i protestowali przeciw takiemu rozwiązaniu, obawiając się wzmożonego ruchu pod oknami i hałasu związanego z dostawami towarów do planowanego centrum handlowego, które według planów inwestora miało mieć powierzchnię 1700 mkw.
Mieszkańcy wyrazili swój sprzeciw, sporządzając petycję. Przeciw planom inwestora zdecydowała się zdecydowana większość spośród nich. Zorganizowano też protest, na który zaproszono przedstawicieli lokalnego samorządu. Jego pokłosiem miało być spotkanie z przedstawicielem inwestora – rzeszowskiej firmy WMW Investment, ale ostatecznie firma wycofała się ze spotkania z mieszkańcami.
Po dwóch latach od ogłoszenia planu budowy galerii, teren przy ulicy Archimedesa wciąż stoi pusty. Wygląda na to, że jego właściciel porzucił swoje plany – działka, na której miał powstać Vera Park została wystawiona na sprzedaż. Można ją nabyć za cenę niespełna 450 tysięcy złotych netto.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS