A A+ A++

Podczas spotkań w Rumunii prezydentowi towarzyszy szef MON Mariusz Błaszczak.

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis relacjonował, że poniedziałkowe spotkanie z prezydentem Dudą odbyło się w atmosferze bardzo otwartej i przyjacielskiej.

– Rozmawialiśmy o poszerzeniu i pogłębieniu partnerstwa strategicznego rumuńsko-polskiego, które zostało zawiązane w październiku 2009 roku i odnowione w roku 2015 – mówił.

Wyraził też zadowolenie, że to partnerstwo strategiczne rozpoczęło rozwój stosunków dwustronnych w ostatnich latach.

ZOBACZ: Unia Europejska wprowadzi paszporty szczepień. “Chcemy zdążyć do lata”

Prezydent Rumunii oświadczył ponadto, że w drugiej części tego roku ma się odbyć wspólne posiedzenie rządów naszych krajów. Ma zostać na nim uzgodniony nowy plan działań partnerstwa strategicznego na lata 2021-2025.

– Uzgodniliśmy z panem prezydentem Dudą konieczność dalszej stymulacji naszej wspólnej wymiany handlowej, która w 2020 roku pomimo pandemii osiągnęła siedem miliardów euro, jak również wspólnych inwestycji – mówił Iohannis.

“Szczególną uwagę poświęciliśmy obszarowi bezpieczeństwa” 

– Rozmawialiśmy też o współpracy regionalnej w ramach Inicjatywy Trójmorza z naciskiem na wdrożenie projektów strategicznych połączenia regionalnego – poinformował. – Uzgodniliśmy kontynuację dalszej promocji projektu kolejowego Rail-2-Sea, który połączy porty w Konstancji i w Gdańsku oraz projektu drogowego Via Carpatia – dodał prezydent Rumunii.

– W ramach rozmów szczególną uwagę poświęciliśmy obszarowi bezpieczeństwa, który stanowi ważny komponent naszego partnerstwa strategicznego i który bardzo nabrał na znaczeniu w ostatnich latach – mówił prezydent Rumunii. – Dialog polsko-rumuński na temat obronności przynosi zdecydowane, wspólne korzyści obydwu krajom, naszemu regionowi i Sojuszowi Północnoatlantyckiemu – podkreślał.

Jak mówił Iohannis, innym tematem rozmów były także bezpieczeństwo na Morzu Czarnym i flance wschodniej NATO oraz priorytetach na tegoroczny szczyt NATO.

“Chcielibyśmy, aby Białoruś szła w kierunku demokracji”

Andrzej Duda z kolei podał, że jednym z tematów rozmowy była też sytuacja na Białorusi.

Duda zwracał uwagę na represje, które spotykają obywateli Białorusi polskiej narodowości ze strony białoruskiego reżimu; mówił m.in. o aresztowaniu liderów polskiej mniejszości. – Sytuacja pod tym względem jest bardzo trudna – alarmował.

ZOBACZ: Łukaszenka: Zachód “absolutnie” nie pomógł Białorusi w walce z COVID-19

– Chcielibyśmy bardzo, aby kraj ten szedł w kierunku demokracji, żeby kraj ten stawał się krajem rzeczywiście w pełni suwerennym i niepodległym. Chcielibyśmy, aby te ambicje i aspiracje narodu białoruskiego i wszystkich, którzy zamieszkują Białoruś, obywateli Białorusi były realizowane – podkreślił Duda.

– Musimy być bardzo czujni obserwując po pierwsze sytuację, po drugie będąc w stanie gotowości na wypadek jakiegokolwiek zagrożenia z tamtej strony, ale także i na forum międzynarodowym generalnie stawać w obronie Białorusi tak, aby ta jej suwerenność pozostała – zaznaczył polski prezydent.

“Dobra, sprawdzona tradycja”

Wyraził nadzieję, że trudny czas pandemii dobiega już końca i przechodzi w czas, “w którym należy w bardzo dynamicznie starać się zintensyfikować zarówno współpracę polityczną, jak i gospodarczą”.

Duda podziękował Iohannisowi za zaproszenie do Bukaresztu oraz za zorganizowanie spotkania Bukaresztańskiej Dziewiątki.

Podkreślił, że szczyt B-9 odbywa się przed szczytem NATO w Brukseli. Prezydent wyraził zadowolenie, że “stało się to bardzo dobrą i sprawdzoną tradycją, że nasza część Europy mająca w ramach NATO swoje uwarunkowania, potrzeby, spojrzenie na kwestie związane z bezpieczeństwem spotyka się razem i dyskutuje przed spotkaniami całego Sojuszu Północnoatlantyckiego po to, by móc jednym głosem (…) przedstawić swoje spojrzenie na naszą sytuacją, a także i przedstawić w związku z tym nasz punkt widzenia i nasze potrzeby”. Jak zaznaczył, tak się stało w przededniu szczytu NATO w Warszawie w 2016 r.

ZOBACZ: Nieformalny szczyt UE. Morawiecki chce szybkiego uwspólnotowienia patentów szczepionek

Prezydent Duda podkreślił, że mamy dziś wysuniętą obecność NATO w naszej części Europy, obecność amerykańską w naszych krajach. – Mamy wojska sojusznicze na naszym terytorium, które w ogromnym stopniu gwarantują nam bezpieczeństwo i możemy w sposób spokojny realizować modernizację i rozwój naszych własnych sił zbrojnych – zaznaczył.

“Wzmocnienie i naszego bezpieczeństwa”

Duda mówił też rozwoju infrastruktury kolejowej i drogowej, wspomniał o Via Carpatii. – To ma dwa niezwykle istotne aspekty. Z jednej strony ten aspekt czysto infrastrukturalny, który ma służyć nam na co dzień w sensie gospodarczym, w sensie ludzkim, czyli turystycznym, wymiany międzyludzkiej. Elementy bardzo ważne budujące nasz potencjał ekonomiczny – zauważył.

ZOBACZ: Via Carpatia po raz pierwszy na liście priorytetowych inwestycji UE

A z drugiej strony – jak dodał – “to jest wzmocnienie również i naszego bezpieczeństwa”. – To możliwość relokacji wojsk w szybszym tempie, nie tylko drogą powietrzną, ale także drogą lodową. Nikomu nie trzeba tutaj szczegółów tłumaczyć, to jest oczywiste, że ten rozwój jest bardzo ważny – podkreślił prezydent RP.

Jak dodał, bardzo chciałby, żeby “rozwijała się również współpraca energetyczna pomiędzy Polską a Rumunią. – I na płaszczyźnie politycznej, ale także – a może przede wszystkim – na płaszczyźnie gospodarczej. Mam nadzieję na to, że tutaj również w najbliższym czasie zajdą pewne polityczne zmiany, pewne polityczne działania – zaznaczył Duda.

“Tereny Ukrainy są dziś okupowane”

Podkreślił na konferencji prasowej, że jednym tematów spotkania z Iohannisem była kwestia Ukrainy. – I problem, który w tej chwili jest mniejszy, ale dwa tygodnie temu był rzeczywiście ogromny – relokacja rosyjskich wojsk w kierunku granicy ukraińskiej, niebezpieczeństwo potencjalnej kolejnej inwazji na Ukrainę, które dzisiaj wiemy, można mówić oddaliło się na skutek tego, że rosyjskie jednostki wracają do swoich macierzystych baz – zaznaczył.

– Natomiast nie ma żadnej wątpliwości, że sytuacja jest tam bardzo trudna, że te tereny Ukrainy są dziś okupowane – powiedział prezydent. Jak dodał, ma na myśli Krym i tereny w obwodach donieckim i ługańskim.

ZOBACZ: Rosyjskie manewry na Krymie. Wojska opuszczają półwysep

– I ani Europa, ani świat nie może spuszczać wzroku z tej części naszego kontynentu. Absolutnie tutaj wszyscy musimy stać za Ukrainą z jednej strony, ale z drugiej strony musimy stać także na straży naszego bezpieczeństwa, bo to jest nasza wschodnia flanka, zarówno dla Rumunii jak i dla Polski. W związku z powyższym na pewno będzie to istotny element rozmów na zbliżającym się szczycie NATO w Brukseli i na pewno będzie to istotny element rozmów naszych dzisiaj w czasie szczytu Bukareszteńskiej Dziewiątki, który za kilka godzin, tuż przed nami – mówił Andrzej Duda.

Relacje między Mołdawią a UE

Poruszono też temat m.in. relacji pomiędzy Mołdawią a Unią Europejską.

– Relacjonowałem prezydentowi Rumunii moje ostatnie rozmowy z panią prezydent (Mołdawii – red.) Marią Sandu. Ja zapraszałem na wizytę, byliśmy umówieni na wizytę (z prezydent Mołdawii – red.). Miał być to początek maja. Sytuacja wewnętrzna spowodowała, że pani prezydent tą wizytę przełożyła na czas późniejszy, ale mamy nadzieję, że będzie ona możliwa do zrealizowania jeszcze w czerwcu – powiedział prezydent Duda.

Podkreślił też, że Polska wspiera “zbliżanie się Mołdawii w kierunku Unii Europejskiej”, “aspiracje narodu mołdawskiego, wszystkich obywateli Mołdawii do tego, aby stać się częścią Unii Europejskiej, aby zbliżać się w kierunku zachodu”. Zapewnił również, że Polska wspiera wszystkie działania “prowadzone przez Rumunię w tym zakresie”.

ZOBACZ: Wybory w Mołdawii. UE chce zacieśnić relacje z nową prezydent

Prezydent Duda poinformował też o rozmowie z Klausem Iohannisem dotyczącej współpracy gospodarczej. – Chcielibyśmy, żeby ona się intensyfikowała – zadeklarował. – Bardzo bym chciał, żeby pogłębiła się współpraca na różnych poziomach gospodarczych pomiędzy naszymi krajami i naszymi serwerami ekonomicznymi oraz przedsiębiorcami. Chciałbym także, żeby poprawiła się współpraca gospodarcza militarna, jeżeli chodzi o modernizację naszych Sił Zbrojnych. Są ku temu szanse – powiedział Andrzej Duda.

Podziękował też prezydentowi Rumunii za aktywny udział we współpracy w ramach inicjatywy Trójmorza. Podkreślił, że dzięki zaangażowaniu prezydenta Rumunii “udało się stworzyć fundusz Trójmorza”, w którym jest już zrzeszonych dziewięć państw.

– Pierwsze działania inwestycyjne w ramach tego funduszu są już prowadzone – zapewnił Andrzej Duda. Wyraził nadzieję, że do funduszu włączą się USA. Mówił też o współpracy z innymi krajami – wspomniał o rozmowach na ten temat, które prowadził z ministrem spraw zagranicznych Japonii. 

“Agresywne zachowania Rosji”

Prezydenci – w kontekście sytuacji na Ukrainie – byli pytani o konieczne gwarancje bezpieczeństwa ze strony NATO.

Andrzej Duda podkreślił, że “przede wszystkim będziemy chcieli, aby ta polityka, którą do tej pory realizował Sojusz Północnoatlantycki w zakresie budowania zdolności na wschodniej flance NATO była kontynuowana i realizowana”. Jak dodał, to że potrzeba jej kontynuacji jasno pokazuje rozwój sytuacji wokół Ukrainy.

Prezydent Duda zwracał uwagę na agresywne zachowania Rosji i jej powrót do imperialnej polityki. W takiej sytuacji – kontynuował – bardzo ważne jest abyśmy pokazywali, że Sojusz Północnoatlantycki “jest żywy, że dopasowuje się do rozwijającej się sytuacji”.

ZOBACZ: Wladimir Putin i Aleksandr Łukaszenka złożyli sobie życzenia z okazji Dnia Zwycięstwa nad Niemcami

Zaznaczył jednocześnie, że Sojusz ma charakter defensywny, że jest sojuszem obronnym. – Służy temu, aby nie dopuścić do zaatakowania państwa członkowskiego. Temu służą siły Sojuszu Północnoatlantyckiego i taka polityka Sojuszu jest w skuteczny sposób realizowana w ostatnim czasie także w naszej części Europy – ocenił.

– Na pewno będziemy optowali za tym i w tym kierunku z całą pewnością będą szły dzisiaj rozmowy, aby ta polityka była skutecznie przez Sojusz kontynuowana – powiedział Andrzej Duda.

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis stwierdził natomiast, że począwszy od szczytu w 2016 r. wraz z prezydentem Dudą mocno angażował się w to, aby sprawić, że “zachowanie NATO wobec wschodniej flanki zostało zmienione”. Zwracał uwagę m.in. na siły szybkiego reagowania na flance wschodniej.

– Bardzo angażujemy się w dalszym ciągu w powiększenie naszej obronności na flance wschodniej, aby wzmocnić efekt odstraszania wszelkich działań skierowanych przeciwko nam – zapewnił.

W poniedziałek po południu w spotkaniu Bukareszteńskiej Dziewiątki wezmą też udział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oraz prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, któremu towarzyszyć będzie szef Departamentu Stanu Antony Blinken.

– Prezydent Andrzej Duda i pan prezydent (Rumunii) Klaus Iohannis wystosowali zaproszenie zarówno do sekretarza generalnego NATO jak i do prezydenta Stanów Zjednoczonych. Obaj potwierdzili swój udział, więc dzisiaj po południu w spotkaniu weźmie udział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, któremu towarzyszyć będzie również szef Departamentu Stanu Antony Blinken – podkreślił szef BBN Paweł Soloch.

Duda wyraził zadowolenie z tej sytuacji. Ocenił, że to pokazuje, iż to spotkanie jest ważne i spójność euroatlantycką.

Wizyta polskiego prezydenta w Rumunii rozpoczęła się w poniedziałek przed południem od ceremonii oficjalnego powitania w Pałacu Cotroceni w Bukareszcie przez prezydenta Klausa Iohannisa.

Następnie odbyła się rozmowa w “cztery oczy” prezydentów, a po niej rozmowy plenarne delegacji polskiej i rumuńskiej pod przewodnictwem prezydenta Dudy i prezydenta Iohannisa. W południe, po zakończeniu rozmów, zaplanowane jest spotkanie prezydentów z mediami.

Po rozmowach z Pałacu Cotroceni prezydent Duda złoży wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza a następnie uda się na spotkanie z premierem Rumunii Florinem Citu. Po rozmowie z szefem rumuńskiego rządu, prezydent będzie rozmawiał w siedzibie rumuńskiego parlamentu z przewodniczącym Senatu Rumunii i przewodniczącym Izby Deputowanych Rumunii.

Po południu prezydenci Duda i Iohannis wezmą udział w szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki organizowanym w formule online.

Z kolei we wtorek w Smardan prezydenci Duda i Iohannis wezmą udział w ćwiczeniach wojskowych “Justice Sword 21”. Prezydent Duda spotka się ponadto z polskimi żołnierzami biorącymi udział w ćwiczeniach.

Minister obrony narodowej, który wchodzi w skład prezydenckiej delegacji, spotka się ze swoim rumuńskim odpowiednikiem. Błaszczak spotka się też z żołnierzami polskiego kontyngentu wchodzącego w skład wielonarodowego batalionu sił tFP (dopasowanej wysuniętej obecności) NATO stacjonującego w Rumunii.

Szef MON i minister obrony Rumunii Nicolae-Ionel Ciuca wręczą żołnierzom polskie i rumuńskie odznaczenia. Wraz z prezydentem szef MON będzie na poligonie obserwował desant polskich skoczków z 6. Brygady Powietrznodesantowej uczestniczących w Swift Response – jednym z ćwiczeń powiązanych z amerykańskimi manewrami Defender-Europe 21; a także działania stacjonujących w Rumunii polskich żołnierzy biorących udział w ćwiczeniu Justice Sword.

Poniedziałkowe spotkanie Bukareszteńskiej Dziewiątki odbędzie się w perspektywie zaplanowanego na połowę czerwca w Brukseli szczytu NATO. Szef BBN podkreślił, że chodzi o “zaakcentowanie stanowiska grupy państw wschodniej flanki NATO na pierwszym szczycie Sojuszu z udziałem prezydenta USA Joe Bidena”.

Soloch zwrócił uwagę, że data spotkania Bukareszteńskiej Dziewiątki – 10 maja – zbiega się z największym tegorocznym ćwiczeniem z udziałem sojuszników – organizowanymi przez USA manewrami Defender-Europe 21. – Istotna część ćwiczenia będzie przebiegać na terytorium Rumunii. Pobyt polskiej delegacji zbiegnie się z częścią ćwiczenia, w której wezmą udział także polscy żołnierze – skoczkowie z 6. Brygady Powietrznodesantowej będą ćwiczyli przerzut z Amerykanami, Niemcami i Holendrami – zaznaczył.

W tegorocznym ćwiczeniu Defender-Europe, weźmie udział ponad 30 tys. żołnierzy z USA, krajów sojuszniczych i partnerskich. Odbędzie się ono na terenie 12 państw, od krajów bałtyckich po Afrykę.

– Niezamierzenie wyszedł także kontekst niedawnych manewrów i demonstracji siły przez Rosję przy granicy z Ukrainą – zaznaczył Soloch.

– Nasz prezydent – myślę, że także nasi partnerzy z Dziewiątki – będzie akcentował konieczność dalszego wzmacniania NATO, przede wszystkim adaptacji wojskowej Sojuszu, również w związku z agresywną polityką rosyjską, i potrzebę zacieśnienia więzi transatlantyckich. Będzie to okazja dla państw B-9, by zademonstrować własny wkład w bezpieczeństwo regionu – powiedział szef BBN.

Spotkanie ma mieć charakter hybrydowy – prezydenci Polski i Rumunii spotkają się w Bukareszcie osobiście, pozostali przywódcy wezmą udział w spotkaniu w formule online.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJakimi konsumentami są Polacy? Są nowe kategorie [BADANIE]
Następny artykułApple AirTag już zhakowane