Ksiądz Rafał Główczyński, znany w sieci jako Ksiądz z osiedla, w ostatnim wywiadzie postanowił opowiedzieć o swoich zarobkach. W trakcie rozmowy padły konkretne kwoty. Duchowny opowiedział o byciu członkiem jednego z domów zakonnych oraz pracy w szkole.

Ksiądz Rafał Główczyński, zakonnik ze zgromadzenia salwatorianów, znany jest w internecie jako “Ksiądz z osiedla”. Popularność zdobył dzięki aktywności w mediach społecznościowych. Duchowny prowadzi kanał na YouTube oraz profil na TikToku, który obserwuje blisko 147 tys. użytkowników.

Ks. Główczyński został ostatnio zaproszony do podcastu “Bez tajemnic”, gdzie postanowił opowiedzieć na temat zarobków duchownych. Sam przyznał, ile dostaje pieniędzy.

“Ksiądz z osiedla” przyznał, że za posługę katolicką nie zarabia nic. Otrzymuje za to pensję nauczyciela z jednej ze szkół, w której pracuje.

– U nas w zakonie jest tak, że ja nie dostaję żadnych pieniędzy z parafii, za sakramenty, za chrzty, z tacy. Wszystko idzie na dom zakonny, na utrzymanie domu zakonnego i różne rzeczy z tym związane. Więc to, co ja mam do dyspozycji, to jest moja pensja, którą dostaję w szkole. Ja jako nauczyciel dostaje tyle, ile każdy, czyli tam za etat dostałem 2900 zł – zdradził ks. Główczyński.

Duchowny zwrócił uwagę, że taki system obowiązuje u niego w zakonie, a inaczej jest np. u księży diecezjalnych.

Czytaj także: Zakonnice opowiedziały o byłych partnerach. “Było ich kilku”

Wynagrodzenie księży zależy od różnych czynników, takich jak wielkość parafii, liczba wiernych uczestniczących w nabożeństwach oraz ewentualne dodatkowe zajęcia, np. nauczanie w szkołach. Znaczenie ma także wielkość miasta, w którym znajduje się dana parafia.

Ks. Leszek Slipek, proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Warszawie już rok temu podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat finansowego aspektu posługi kapłańskiej w rozmowie z “Tygodnikiem Powszechnym”.

Duchowny przyznał, że zarabia od 2 do 3 tys. zł brutto, do czego dochodzi jeszcze emerytura w wysokości 1,9 tys. zł miesięcznie. Wynagrodzenie zasadnicze to nie jedyne źródło dochodu księży. Miesięcznie dochód z tacy może osiągnąć nawet 18 tys. złotych w zależności od parafii. Innym źródłem zarobku są tzw. “wspominki”, czyli opłaty za modlitwę za zmarłych, wynoszące nawet 2 tys. złotych. Wielu księży czerpie również dochody z wynajmu nieruchomości. Istotnym zastrzykiem finansowym jest także kolęda, podczas której wierni składają datki. Księża otrzymują 20 proc. z zebranej wówczas kwoty.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl