W naszym krajoznawczym cyklu „Cudze chwalicie, swego nie znacie” ponownie wracamy do Radkowic. O położeniu geograficznym, historii, przyrodzie oraz o najważniejszym zabytku miejscowości pisaliśmy wcześniej, tym razem skupimy się na upamiętnieniu najwybitniejszej postaci w historii tej miejscowości. O kim mowa? Zapraszamy do lektury.
Wanda Pomianowska – kobieta legenda, wybitna osobowość i niezwykły człowiek. Jej dzieła przetrwały lata, a pamięć o niej wciąż żywa.
Mazowszanka, urodzona w 1919 roku w Warszawie, absolwentka warszawskiego Gimnazjum Żeńskiego im. Emilii Plater, do wybuchu II wojny światowej studentka filologii polskiej na krakowskim uniwersytecie. Po wojnie, w latach 1945 – 48, kontynuowała studia najpierw na Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie na Uniwersytecie Warszawskim, tam też w 1960 roku obroniła doktorat, a 10 lat później uzyskała habilitację w zakresie filologii polskiej i słowiańskiej.
Ścieżka jej kariery była niezwykła, dr. hab. Wanda Pomianowska pracowała Na Uniwersytecie Warszawskim i w Polskiej akademii Nauk, brała udział w opracowywaniu Atlasu Gwar Polskich. Jako docent pracowała również w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Kielcach. Była także poetką oraz badaczką folkloru. Już w latach 50-tych ubiegłego wieku współpracowała z redakcją czasopisma „Literatura Ludowa”, będąc jednocześnie członkiem kolegium redakcyjnego. Kładła nacisk na popularyzowanie autentycznej oraz samorodnej twórczości chłopskiej. To właśnie Wanda Pomianowska odkryła legendarnych poetów regionu świętokrzyskiego, wypromowała między innymi Katarzynę Zaborowską – popularną Kaśkę spod Łysicy oraz Marię Cedro – Biskupową, wybitne Wilkowianki, dzięki którym Dolina Wilkowska dziś nazywana jest również Doliną Poetów.
Musimy jednak dodać, że Pomianowska również publikowała własne artykuły oraz utwory poetyckie. Najczęściej ukazywały się w „Literaturze Ludowej”, „Twórczości Ludowej” oraz w „Biuletynie Literackim”. W 2002 roku Akademia Świętokrzyska w Kielcach wydała tom pt.: „Gwary dawniej i dziś. Prace ofiarowane Docent Wandzie Pomianowskiej”.
Na uwagę zasługuje również wątek wojenny Wandy Pomianowskiej, w trudnych dla Polski czasach angażowała się ona w działalność na rzecz wolnej ojczyzny. W okresie okupacji hitlerowskiej była łączniczką oddziałów partyzanckich, m.in. u Ponurego i Nurta. Natomiast w stanie wojennym działała w NSZZ „Solidarność”, będąc m.in. przewodniczącą komisji rewizyjnej przy Komisji Krajowej. Była internowana, w 1982 roku dyscyplinarnie zwolniona z pracy w WSP w Kielcach, utrzymywała się wówczas z pracy rolnej w swoim gospodarstwie w Radkowicach. W latach 90-tych była przewodniczącą Rady Gminy w Pawłowie.
A zatem Radkowice, wieś, do której jako przewodnicy wracamy bardzo chętnie. Pomianowska związana była z nimi od dziecka. To tu Pomianowscy na początku lat 20-tych XX wieku zakupili resztówkę dawnego dworu, pomimo, że poetka uczyła się i pracowała w rożnych miejscach w Polsce, to całe życie była związana z Radkowicami i z gminą Pawłów, tu żyła i tu w 2003 roku zmarła. Została pochowana na tutejszym parafialnym cmentarzu.
Dobry duch Wandy Pomianowskiej jest wszędzie obecny, słyszy się o niej tylko pozytywne historie i legendy. Ale zostały po niej również konkretne pamiątki materialne, a najważniejszą z nich jest przecież „miedzierski wędrowiec” – drewniany kościółek, o którym pisaliśmy w jednym z naszych cotygodniowych spotkań. Duże zasługi w „wędrówce” kościoła z Miedzierzy do Radkowic mieli właśnie Pomianowscy. Podobnie zresztą jest z usytuowaną obok kościoła szkołą podstawową. W 1946 roku Wanda Pomianowska wraz z ojcem oraz innymi mieszkańcami wsi podjęli decyzję o budowie szkoły, założyli społeczny komitet budowy szkoły. Szkoła została wybudowana w latach 1946 -49 w ramach czynu społecznego. Obok kościoła to kolejna atrakcyjna budowla tej miejscowości, obiekt wybudowano w stylu szwajcarskim, wg projektu architektów i profesorów Politechniki Warszawskiej – Romualda Gutta i Haliny Skibniewskiej. Halina Skibniewska sporządziła również projekt rozbudowy szkoły, było to w latach 70- tych, kiedy Skibniewska była wice marszałkiem Sejmu. Od roku 2006 patronem szkoły jest Wanda Pomianowska.
W pobliżu szkoły oraz kościoła znajduje się zespół podworski. Dziś jest tu wyremontowany prywatny niewielki dwór wraz z pozostałościami dawnego parku, w którym najokazalsza jest aleja kasztanowa. To właśnie tu w 1922 roku rodzice Wandy Pomianowskiej kupili resztówkę podworską, niespełna 30 ha. Dawny dwór pochodził z II poł. XIX wieku. Kiedy dwór nabyli Pomianowscy, obiekt stał się centrum kulturalnym i oświatowym wsi, tu bywał także legendarny dowódca Ponury, natomiast Wanda Pomianowska tworzyła tu prace naukowe oraz pisała wiersze. Dziś zespół podworski z drewnianym otynkowanym budynkiem, pozostałościami parku z XVIII wieku i aleja kasztanową są kolejną, jakże ważną, pamiątką po Wandzie Pomianowskiej i jej rodzinie.
Spacerując po Radkowicach, warto obejrzeć opisane wyżej obiekty, warto zajrzeć na pobliski cmentarz rzymskokatolicki, usytuowany tuż za kościołem. Cmentarz pochodzi z początku XIX wieku. Jest wpisany do rejestru zabytków. Warto zobaczyć stare zabytkowe groby oraz odwiedzić grób niewątpliwie najważniejszej postaci Radkowic- śp. Wandy Pomianowskiej.
Do Radkowic łatwo dotrzeć zarówno ze Starachowic jak i z Bodzentyna oraz Pawłowa. Należy w miejscowości Rzepin skręcić w drogę na Bronkowice. Samochód najlepiej zostawić na parkingu przy kościele. Przez Radkowice przebiegają turystyczne szlaki piesze oraz rowerowe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS