A A+ A++

Na początku przyszłego roku Sony wprowadzi na rynek DualSense Edge, długo oczekiwaną odpowiedź na pada Microsoft Xbox Elite Controller. Wybrane redakcje miały już jednak okazję sprawdzić ten kontroler w akcji i okazuje się, że jego zwiększona funkcjonalność względem zwykłego DualSense ma swoją cenę. 

DualSense Edge oferuje szereg nowych funkcji, w tym wyjmowane drążki, tylne wiosła i możliwość zapisania wielu profili sterowania. Redakcja The Verge miała już okazję przetestować DualSense Edge i chociaż jej wrażenia były w przeważającej większości pozytywne, to jednak okazało się, że nowy gamepad będzie miał krótszą żywotność baterii niż podstawowy kontroler PS5, który i tak wypada już słabiutko w tym aspekcie. Samo Sony potwierdziło to w oświadczeniu…

Okazuje się, że jego zwiększona funkcjonalność względem zwykłego DualSense ma swoją cenę

„Czas działania kontrolera bezprzewodowego DualSense Edge jest umiarkowanie krótszy niż w przypadku oryginalnego kontrolera bezprzewodowego DualSense, ponieważ wprowadziliśmy o wiele więcej funkcji w tej samej obudowie i ergonomicznej konstrukcji, niż oryginalnym kontrolerze DualSense. Chcieliśmy zachować równowagę między czasem pracy bezprzewodowej a rozbudowanymi i wydajnymi funkcjami. Dodatkowo, dłuższy pleciony kabel USB jest również świetnym rozwiązaniem dla kompetytywnych graczy, którzy wolą grać, korzystając z połączenia przewodowego, aby uniknąć zakłóceń bezprzewodowych – ta opcja oszczędza żywotność baterii” – czytamy w oświadczeniu Sony.

Powstaje więc pytanie, co dokładnie Sony rozumie przez „umiarkowanie krótszą” żywotność baterii? Choć generalnie jest to high-endowy gamepad, z naszego doświadczenia wynika, że ​​​​podstawowy DualSense dość szybko się rozładowuje (6-8 godzin grania), szczególnie w grach, które wykorzystują dotykowy panel dotyku i adaptacyjne spusty. Nawet jeśli DualSense Edge traci tylko godzinę lub dwie czasu pracy na baterii, może to stanowić prawdziwy problem z użytecznością. Dla porównania Xbox Elite drugiej generacji jest w stanie wytrzymać nawet do 40 godzin użytkowania na bateriach, a fakt, że korzysta ze zwykłych paluszków AA, może okazać się plusem, bo wbudowane akumulatory z czasem się degradują, oferując mniejszą pojemność. 

Ponadto The Verge zauważa również, że DualSense Edge będzie używał tego samego typu drążków analogowych, co kontroler podstawowy, które wykazały tendencję do dryfowania. Oczywiście dzięki wymiennym drążkom kontrolera rozwiązanie problemu nie będzie trudne. Mimo to nowe, bardziej odporne na znoszenie gałki byłyby lepszym rozwiązaniem.

Oficjalna premiera kontrolera DualSense Edge planowana jest na 26 stycznia 2023 r., a cena kontrolera to aż 1199 zł. 





Obserwuj nas w Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak błyskawicznie doładować konto w Orange?
Następny artykułInformacja o odwołaniu przetarg