A A+ A++

Sąsiedzka atmosfera, animacje dla dzieci, trochę ruchu i wielopokoleniowe tańce – tak sobotnie przedpołudnie – spędzili mieszkańcy, którzy przyszli do Centralnego Parku Zabaw i Wypoczynku na Drugie Śniadanie z Polkowicką Radą Kobiet. W organizację wydarzenia zaangażowało się wiele lokalnych organizacji i instytucji.

Na początek spotkania chętne osoby mogły wziąć udział w porannej rozgrzewce z Armia Ladies, którą poprowadziła Kasia Muszyńka. W tym czasie dzieci mogły spędzić czas w kąciku czytelniczym, gdzie ulubione książeczki czytali między innymi burmistrz Polkowic Wiesław Wabik oraz panie z Rady Seniorów Gminy Polkowice.

– Zawsze byłam za tym, żeby odbywały się takie spotkania międzypokoleniowe, podczas których osoby z doświadczeniami mogły przekazywać swoją wiedzę najmłodszym pokoleniom. To pierwsze spotkanie jako „Drugie Śniadanie” jest wspaniałe – mówi Maria Kicaj, Rada Seniorów Gminy Polkowice.

– Mnie najbardziej utkwiło w pamięci, kiedy mała dziewczynka, około pięcio-, sześcioletnia chciała poczytać innym dzieciom. To mi się bardzo spodobało. Właśnie po to takie spotkania warto organizować – mówi druga z seniorek, Jolanta Matuszyk-Grabska.

Dzieci, które wysłuchały czytanych lektur, otrzymały upominki przygotowane przez uczestników Ochotniczego Hufca Pracy w Polkowicach, którzy wspólnie z harcerzami przygotowali również kącik z planszówkami. W części relaksu znalazło się też stanowisko Aquaparku. Chętni mogli skorzystać z masażu leczniczego, który wykonywała wykwalifikowana fizjoterapeutka. Nie zabrakło także Foki, która rozdawała mieszkańcom gadżety i pozowała do zdjęć. Nie była to jedyna maskotka obecna na Drugim Śniadaniu. W parku dzieci mogły zbić piątkę z Tygryskiem MKS Polkowice oraz przytulić się do Misia Zdrowisia z Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych. Przychodnia użyczyła także leżaków, na których mogli relaksować się rodzice, podczas gdy ich pociechy brały udział w animacjach. A tych było naprawdę sporo. Malowanie buziek, tatuaże i wiele atrakcji przygotowała Świetlica Środowiskowa Ośrodka Pomocy Społecznej. Gry i zabawy o bezpieczeństwie przeprowadziły funkcjonariuszki ze Straży Miejskiej, o najmniejszych polkowiczan zadbał zespół Żłobka Miejskiego „Krasnal”. Było też co nieco dla fanów futbolu. Zawodnicy pierwszej drużyny KS Górnik Polkowice prowadzili zajęcia ruchowe, głównie związane z piłką nożną. Nad wszystkim czuwały członkinie Polkowickiej Rady Kobiet – inicjatorki wydarzenia.

– Jest to wielopokoleniowe połączenie naszych mieszkańców i bardzo przyjemnie spędzamy czas, a w dodatku zdrowo, bo jesteśmy na świeżym powietrzu – mówi Barbara Abramowicz, przewodnicząca Polkowickiej Rady Kobiet. – Bardzo się cieszę, że polkowiczanie tak licznie przyszli na wspólne Drugie Śniadanie. Mam nadzieję, że taka formuła przypadła wszystkim do gustu i uda nam się to jeszcze powtórzyć. Ogromnie dziękuję każdej organizacji, która pomaga naszej radzie przy tym wydarzeniu.

Pomoc formalną przy organizacji wydarzenia zapewniło Centrum Kultury w Polkowicach.

Czy było warto? Wystarczyło spytać mieszkańców, którzy skorzystali z zaproszenia na Drugie Śniadanie do parku.

– Wydarzenie oceniam bardzo dobrze. Jest dużo atrakcji dla dzieci, ale i coś się znajdzie dla nas, dorosłych. Taka impreza, która łączy mieszkańców. Bardzo ciekawie zorganizowana. Wszystko po to, by nas integrować. Bardzo dużo animacji i jeszcze czytanie książek. Powinno być więcej takich inicjatyw – mówi Ewelina.

– Takie inicjatywy są potrzebne, ponieważ integrują lokalną społeczność. Dzieci mają możliwość zrobienia czegoś ciekawego, ale też spotkać swoich idoli, czyli piłkarzy. Może w przyszłości pojawi się jeszcze ktoś inny, jak koszykarki czy karatecy… Jest to fajny, ciekawy sposób na spędzenie wolnego czasu pomiędzy codziennymi obowiązkami. Jest dużo atrakcji dla dzieci, ale tak myślę, że na przyszłość przydałoby się coś więcej dla mam, jak na przykład joga czy zumba – mówi Urszula.

– Najważniejsze, że się dzieciom podoba. Pogoda dopisuje. Muzyczka ładnie gra. Wszystko jest fajnie zorganizowane. Jest super – mówi Marcin.

Inicjatywę Polkowickiej Rady Kobiet i współpracę tak wielu lokalnych instytucji pochwalił również burmistrz Polkowic.

– To dobry przejaw aktywności, do której zachęcamy od lat. Stowarzyszenia i organizacje nie powinny powstawać tylko po to, by istniały, ale przede wszystkim po to, aby służyły mieszkańcom. Uważam, że należy ze sobą współpracować i chciałbym zachować ten klimat współpracy – mówi burmistrz Wiesław Wabik.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNasze Miasto: Dramatyczny wypadek w Częstochowie! Dziewczynka wpadła pod autobus. Kierowca MPK stanie przed sądem
Następny artykułGlobalna długość życia wzrośnie do 2050 r. Mężczyźni mają lepiej