Na czwartą rundę żużlowego cyklu Grand Prix 2022 pojechaliśmy do niemieckiego lasu w Teterowie, gdzie zostały zbudowane tor oraz trybuny na kilkanaście tysięcy kibiców, które w sobotni wieczór były pełne.
– Dobrze ten tor wspominam, bo w czterech turniejach SGP trzy razy byłem w Teterowie na podium, choć jeszcze nigdy nie wygrałem – opowiadał Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów, lider klasyfikacji przejściowej. – Dokładnie też jednak pamiętam, że te specyficzne, długie proste i ciasne łuki raz mnie oszukały, bo skończyłem zawody prawie na końcu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS