A A+ A++

Serial HBO “Rycerz Siedmiu Królestw” oparty jest na zbiorze trzech nowel George’a R.R. Martina: “Błędny rycerz”, “Zaprzysiężony miecz” i “Tajemniczy rycerz”. Powieściowa akcja rozgrywa się między “Rodem smoka” a “Grą o tron”, dokładnie 90 lat przed czasami Jona Snowa. To dziwny okres w historii Westeros, bo panuje pokój, a smoki nikogo nie palą żywcem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dunk i Jajo

“Rycerz Siedmiu Królestw” skupia się na losach Dunka, późniejszego dowódcy Gwardii Królewskiej i jego 10-letniego giermka Jajo, który w przyszłości zostanie królem Aegonem Targaryenem. To ten sam Jajo, o którym przed śmiercią wspominał maester Aemon z Nocnej Straży w “Grze o tron”. Aegon i Aemon byli braćmi.

Serial HBO będzie miał tylko sześć odcinków, które skupią się na wędrówce Dunka i Jajo po Westeros. Spotka ich wiele przygód, rycerz będzie ćwiczył się w swoim rzemiośle, a chłopiec zyska wiedzę o życiu swoich poddanych niezbędną w dobrym rządzeniu.

Data premiery

W Dunka wcieli się były rugbista Peter Claffey, który niedawno został aktorem, a Jajo zagra Dexter Soll Ansel znany z “Igrzysk śmierci: Ballady ptaków i węży”. Reżyserem serialu został Owen Harris (“Czarne lustro”), a scenariusz napisał sam George R.R. Martin. Premiera, jak informuje serwis Sceenrant, przewidziana jest na koniec 2025 r.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen “Reniferka”, przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony “Konfliktu” i zachwycamy się zaskakującą fabułą “Sympatyka”. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułColin Ważny liderem klasyfikacji Pucharu Polski
Następny artykułZapłaciła 230 zł za wstęp do atrakcji. Paragon grozy? Nie do końca. “Na pewno wrócimy tam za rok”