A A+ A++
Budowa tzw. bajpasa kartuskiego ma zostać zakończona w 2022 r., zaś przebudowa szlaku do Maksymilianowa pod Bydgoszczą przez Kościerzynę trzy lata później. graf. Trojmiasto.pl

W kwietniu ponownie ogłoszony zostanie przetarg na realizację tzw. bajpasu kartuskiego, który pozwoli utrzymać połączenie kolejowe Gdańska z Kartuzami podczas planowanej przebudowy linii z Gdyni do Maksymilianowa koło Bydgoszczy. Przetarg ogłoszony w 2019 r. został unieważniony, ponieważ najtańsza oferta przekroczyła o blisko 35 mln zł planowany budżet na tę inwestycję.

Gruntowny remont torowiska pomiędzy Kokoszkami a Glinczem jest niezbędny, aby możliwy był swobodny przejazd pociągów z Gdańska do Kartuz trasą omijającą planowany do rozbudowy i elektryfikacji szlak kolejowy z Gdyni do podbydgoskiego Maksymilianowa (linia 201).

Zbyt drogie oferty

Będzie on stanowił alternatywę – przede wszystkim w ruchu towarowym – dla znacznie obciążonej linii kolejowej do Bydgoszczy (i dalej na południe Polski) przez Gdańsk – Tczew.

W grudniu otwarto oferty złożone w przetargu na projekt i realizację bajpasu kartuskiego. Wszystkie przekroczyły zakładany budżet 216,8 mln zł.

  • Konsorcjum Roverpol 1 (Warszawa) i Roverpol 2 (Walencja, Hiszpania) – 250,3 mln zł (277,5 mln zł po rozszerzeniu o opcje dot. systemów sterowania i nadzoru ruchu)
  • Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe (Gdańsk) – 357,7 mln zł (360,7 mln zł po rozszerzeniu o opcje)
  • Trakcja PRKiI (Warszawa) – 400,3 mln zł (413,8 mln zł po rozszerzeniu o opcje)

Przetarg unieważniony, ale realizacja niezagrożona

Dopiero w lutym ostatecznie podjęto decyzję o unieważnieniu całego postępowania i rozpisania go ponownie.

– W kwietniu planowane jest ponowne ogłoszenie przetargu dot. zaprojektowania i wykonania prac budowlanych na liniach kolejowych nr 234 Kokoszki – Stara Piła oraz linii nr 229 Stara Piła – Glincz, czyli tzw. bajpasu kartuskiego. Bajpas kartuski będzie gotowy przed rozpoczęciem modernizacji linii kolejowej nr 201 z Maksymilianowa przez Kościerzynę do Gdyni, a dojazd koleją do stolicy województwa będzie utrzymany – zapewnia Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe.
Kolejarze jednocześnie analizują zakres rzeczowy inwestycji, więc niewykluczone będą zmiany w zakresie całego przedsięwzięcia celem obniżenia kosztów.

Planowany nowy układ torowy oraz przystanki PKM przewidziane docelowo do realizacji.
Planowany nowy układ torowy oraz przystanki PKM przewidziane docelowo do realizacji. graf. Trojmiasto.pl

Bajpas kartuski w 2022 r., linia do Maksymilianowa w 2025 r.

Niezależnie od działań PKP PLK w najbliższych miesiącach będzie ogłoszony przetarg na budowę połączenia Kokoszek z przystankiem Pomorskiej Kolei Metropolitalnej Gdańsk Kiełpinek. Za realizację tego ok. 1,5-kilometrowego odcinka odpowiadać będzie miasto Gdańsk i PKM.

Rozkłady komunikacji miejskiej w Trójmieście

Przetarg na realizację pierwszego etapu tzw. alternatywnego ciągu transportowego Bydgoszcz – Trójmiasto będzie ogłoszony w marcu br. i obejmie odcinek Glincz – Kartuzy wraz z przebudową układu torowego w obrębie stacji w Kartuzach.

Po lewej obecna trasa kolejowa na lotnisko, na pierwszym planie oczyszczony nasyp kolejowy w kierunku Kokoszek - element planowanego bajpasa kartuskiego.
Po lewej obecna trasa kolejowa na lotnisko, na pierwszym planie oczyszczony nasyp kolejowy w kierunku Kokoszek – element planowanego bajpasa kartuskiego. fot. PKM

Jeżeli uda się dotrzymać zakładanego harmonogramu, tzw. bajpas kartuski powstanie w 2022 r. Odcinek Glincz – Kartuzy będzie gotowy rok później, zaś przebudowa pozostałej części szlaku do Maksymilianowa będzie realizowana w latach 2022-2025.

Materiał archiwalny z 2015 r.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPomoc Osobom Pokrzywdzonym
Następny artykułLPR udzieliło pomocy poszkodowanym. Nim pojawili się policjanci „ranni” uciekli