A A+ A++

Nadkom. Siemieniuk poinformowała, że na wjazd z Ukrainy do Polski w Dorohusku oczekuje ok. 390 samochodów ciężarowych, z czego większość stoi w kolejce do odprawy weterynaryjnej. Z kolei z Polski do Ukrainy przed granicą czeka 800 ciężarówek.

Jak dodała, w trakcie nocnej zmiany na wjeździe do Polski odprawiono pięć pojazdów. Podała, że szacunkowy czas oczekiwania dla transportów wymagających kontroli weterynaryjnej wynosi 13 godzin, a dla pozostałych pojazdów – dwie godziny. Zakładając, że one byłyby teraz odprawiane. Czasy oczekiwania znacznie się wydłużą, jeśli się będzie wydłużała blokada – wyjaśniła.

Przed przejściem stoi 800 ciężarówek

Na wyjeździe z Polski do Ukrainy jeszcze w czwartek po południu i wieczorem protestujący przepuszczali ciężarówki, dlatego na przejściu granicznym odprawiono 95 ciężarówek. Natomiast w nocy – podała nadkom. Siemieniuk – protestujący powrócili do blokowania wyjazdu.

W piątek rano przed przejściem stoi 800 ciężarówek, szacunkowy czas oczekiwania to 36 godzin – podała Siemieniuk. Jak dodała, “wywóz i przywóz przez przejście w Dorohusku jest całkowicie zablokowany poza autokarami kursowymi”.

Spokojny protest

Kom. Ewa Czyż z KMP w Chełmie powiedziała, że kolejka ciężarówek sięga za Chełm do miejscowości Janów.

Jak podała, protest przebiega spokojnie. Policjanci są na miejscu. Nie podejmowaliśmy interwencji – podała.

Protestujący domagają się ograniczenia niekontrolowanego importu ukraińskiego zboża. Zboże to miało przez Polskę przejechać tranzytem, spowodowało jednak radykalną obniżkę cen. Rolnicy nie mają gdzie sprzedać swojego zboża.

Tłok na pozostałych towarowych przejściach z Ukrainą. W Hrebennem ciężarówki muszą czekać 20 godzin, w Korczowej 19 a w Medyce – 8 godzin.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTylko wczoraj policjanci zatrzymali 4 kierowców po alkoholu. Rekordzista miał dwa promile we krwi
Następny artykułBiałoruś nie potrzebuje broni jądrowej ani mobilizacji