A A+ A++

Przed weekendem wyścigowym na Silverstone, Red Bull Racing ogłosił, że zerwał kontakt z Jurim Vipsem ze skutkiem natychmiastowym. Powodem tego był rasistowski komentarz Estończyka wygłoszony podczas transmisji z gry wideo na Twitchu.

W związku z powyższym zniknął z szeregów Red Bulla, ale zachował posadę kierowcy wyścigowego w Formule 2, w ekipie Hitech GP.

– Rozwiązaliśmy z nim umowę i niewątpliwie da mu to czas do namysłu – przyznał szef RBR, Christian Horner, w wywiadzie dla The Independent.

21-latek jednak nadal jest członkiem juniorskiego programu Red Bulla, choć nie widnieje na oficjalnej liście kierowców.

– Będziemy go wspierali, pomimo rozwiązania umowy, z mentalnego i edukacyjnego punktu widzenia. Miejmy nadzieję, że wyciągnie z tego naukę – dodał.

W odniesieniu do utrzymania Vipsa w składzie Hitech, dodał: – To ich decyzja i w żaden sposób go nie finansujemy. To stało wyłącznie po stronie ekipy Formuły 2 i mają swoje własne powody, dla których to zrobili.

Stanowisko Hitech wywołało wiele krytyki, w tym ze strony kierownictwa F2. Niemniej jednak Vipsowi pozwolono ścigać się na Silverstone w zeszły weekend.

Czytaj również:

Najlepsze zdjęcia z GP Wielkiej Brytanii 2022

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEkologia, kultura, a nawet sport w jednym, czyli…
Następny artykułLetnia stylizacja Małgorzaty Kożuchowskiej. Fani: „To majstersztyk”