A A+ A++

Żeby uświadomić sobie, z jak dużą firmą mamy do czynienia: Basel gra w pucharach nieprzerwanie od sezonu 1999/2000. Od tego czasu ośmiokrotnie awansowało do LM i trzykrotnie wychodziło do fazy pucharowej. W Lidze Europy w ostatnich latach Szwajcarzy dwukrotnie grali w ćwierćfinale, a raz nawet w półfinale. W 4. rundzie el. Ligi Konferencji Europy to druga najwyżej rozstawiona drużyna – a wszystko dzięki 55 pkt w rankingu klubowym UEFA (w LKE lepszy jest tylko Villarreal z 78 pkt, a tuż za Basel jest Slavia z 52 pkt). Ale CSKA Sofia to rywal, który wśród kibiców FC Basel pobudza bardzo nieprzyjemne wspomnienia.

Zobacz wideo
“Robert Ronaldinho”. Lewandowski już czaruje na Camp Nou, szczęki opadły

W “pandemicznym” sezonie 2020/21 – gdy w eliminacjach rozgrywano zaledwie po jednym meczu – to właśnie Bułgarzy sprawili sensację, eliminując Basel dzięki wygranej 3:1. I to w dodatku na wyjeździe! Szwajcarzy potraktowali więc obecny dwumecz jako okazję do rewanżu, tylko że spotkanie w Sofii potoczyło się nie po ich myśli. – Nie tak Basel wyobrażało sobie ten mecz. Niesamowicie pasywna ekipa zaprezentowała się w Sofii bardzo słabo, choć zmarnowała znakomitą okazję w końcówce i ostatecznie przegrała 0:1 (po golu samobójczym Sergio Lopeza w 71. minucie). Presja przed rewanżem jest ogromna – pisze “Basellandschaftliche Zeitung”. Faworyci oddali zaledwie jeden celny strzał na bramkę przy trzech rywali i na nic zdało się większe posiadanie piłki (51 do 49 proc.).

Trener Basel: To nasz najgorszy mecz, od kiedy tu jestem

– Wierzę w to, że awansujemy – przekonuje trener Basel i legenda szwajcarskiego futbolu Alex Frei. Ale jednocześnie jest bardzo krytyczny, jeśli chodzi o ocenę występu swojej drużyny. I chodzi tu nie tylko o wynik, ale również o błędne decyzje w trakcie meczu czy zbyt wielką liczbę błędów, również tych technicznych. – To zdecydowanie nasz najgorszy mecz, od kiedy tu jestem – stwierdził. Chociaż Basel (wicemistrz Szwajcarii) miało już spore problemy w poprzedniej rundzie eliminacji: w 1. meczu przegrało na wyjeździe z Broendby (które wyeliminowało Pogoń Szczecin) 0:1, by w rewanżu wygrać u siebie 1:0 i awansować po rzutach karnych.

Rok temu Basel w grupie LKE zdobyło 14 pkt na 18 możliwych (w grupie z azerskim Karabachem, cypryjską Omonią i kazachskim Kajratem), po czym odpadło w 1/8 finału po dwóch meczach z Marsylią (1:2 i 1:2). Dla porównania, CSKA Sofia zajęła ostatnie, 4. miejsce w grupie z zaledwie 1 pkt: Bułgarzy dali się wyprzedzić Romie (13 pkt), Bodo/Glimt (12 pkt) oraz Zorii Ługańsk (7 pkt).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoważny wypadek na drodze krajowej nr 15 w m. Wielkie Pułkowo
Następny artykułPrzez inflację zostanie nam tylko chleb z polepszaczami? Dramat piekarzy z Krakowa