A A+ A++

Uroczystość przekazania drugiej korwety SA’AR 6 została zorganizowana w stoczni thyssenkrupp Marine Systems (TKMS) w Kilonii. W ceremonii ograniczonej do minimum z powodu pandemii COVID 19 wziął udział ambasador Izraela w Niemczech Jeremy Issacharoff oraz jego żona Laura Kam Issacharoff, która była zarazem matką chrzestną okrętu. Korweta otrzymała imię INS „Oz” („Odwaga”) jako pierwsza jednostka pływająca w historii. W dalszej części uroczystości dyrektor zarządzający koncernu thyssenkrupp Marine Systems, dr Rolf Wirtz, oficjalnie przekazał korwetę izraelskiej marynarce wojennej reprezentowanej przez kontradmirała Ariela Shira.

Waga nadana całemu wydarzeniu przez Izraelczyków jest zrozumiała, gdy się weźmie pod uwagę, że korwety typu SA’AR 6 (o długości 90 m, szerokości 13 m i wyporności pełnej 1900 ton) będą stanowić trzon izraelskiej marynarki wojennej przez następne trzydzieści lat. W ramach kontraktu zawartego w maju 2015 roku Izrael ma otrzymać w sumie cztery takie okręty i to w rekordowym czasie. Pomimo pandemii koronawirusa wszystkie jednostki mają być przekazane przez TKMS do końca 2021 roku.

Widać to nawet w przypadku pierwszej – prototypowej jednostki. Po fazie projektowej pierwsze cięcie blach odbyło się uroczyście w lutym 2018 roku. Już piętnaście miesięcy później okręt został zwodowany i ochrzczony (23 maja 2019 roku), by ostatecznie wejść w skład izraelskiej marynarki wojennej jako INS “Magen” w listopadzie 2020 roku.

Podczas przekazania wszystkich jednostek od razu zwraca uwagę wolne miejsce wyznaczone na anteny głównej stacji radiolokacyjnej, wkomponowane w czterech bokach górnej części przedniego masztu. Jest to jednak zgodne z kontraktem, ponieważ montaż radaru oraz systemów uzbrojenia ma się odbyć w Izraelu, przez własny przemysł.

Radar EL/M-2248 MF-STAR z aktywnymi antenami ścianowymi klasy AESA ma być dostarczony przez firmę IAI Elta. Koncern IAI będzie również nadzorował instalację systemu przeciwlotniczego Barak 8 z 32 silosami dla rakiet „woda-powietrze” średniego zasięgu. Okręt będzie również wyposażony w dwie wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu C-Dome (każda z dwudziestoma pociskami) dostarczonymi przez koncern Rafael. Korweta będzie dodatkowo przygotowana na przyjęcie szesnastu rakiet przeciwokrętowych – najprawdopodobniej typu IAI Gabriel V.

Izraelczycy będą odpowiedzialni nawet za montaż systemów artyleryjskich, na które będzie się składała armata Oto Melara Super Rapid kalibru 76 mm oraz dwa systemy artyleryjskie Rafael Typhoon kalibru 25 mm. Całość uzupełni uzbrojenie do zwalczania okrętów podwodnych, którym mają być dwie potrójne wyrzutnie torped kalibru 324 mm oraz śmigłowiec Sikorsky SH-60 Seahawk. Izraelska marynarka wojenna ma być jednak również przygotowana na przyjmowanie na pokładzie śmigłowców uderzeniowych.

Izrael otrzyma w ten sposób cztery korwety, które przez swoje możliwości można uznać za mniejsze odpowiedniki niszczycieli klasy Aegis. To wszystko udało się uzyskać jedynie za 430 milionów euro, ponieważ tyle udało się wynegocjować Izraelczykom w umowie zawartej w 2015 roku. Należy jednak pamiętać, że rząd niemiecki zgodził się pokryć około jedną czwartą kosztów kontraktu, a dodatkowo koncern TKMS nie zajmował się najkosztowniejszymi systemami uzbrojenia i obserwacji.

Uwzględniając te uwarunkowania można zakładać, że budowa wszystkich czterech korwet kosztowała Izrael około 1,2 miliarda euro. Większość systemów zainstalowanych na korwetach SA’AR-6 jest również proponowana dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Miecznik”.

Reklama
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożegnanie zastrzelonego policjanta. W całym kraju zawyją syreny
Następny artykuł“ŚpiewaMY dla MAMY”