Co się stało, że inflacja okazała się sporo niższa od prognoz? W ocenie analityków ING Adama Antoniaka i Leszka Kąska to efekt tańszego opału. “W porównaniu do listopada ceny wzrosły o zaledwie 0,2 proc., co było w dużej mierze zasługą spadku cen energii o 3,3 proc. miesiąc do miesiąca. Należy to przypisać spadkom cen opału, w tym przede wszystkim węgla, w tym wprowadzonego do obrotu subsydiowanego przez rząd węgla z importu. Biorąc pod uwagę, że ceny energii elektrycznej i gazu dla gospodarstw domowych są regulowane i nie uległy w grudniu istotnym zmianom, oznacza to, że opał potaniał w grudniu o ponad 20 proc. względem listopada” – tłumaczą.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS