Jest droższy niż niejedno mieszkanie w naszym kraju. Kosztuje mniej więcej tyle, co BMW serii 7 czy Porsche Panamera. Nowy telewizor Samsung ze 110-calowym wyświetlaczem Micro LED to jeden z najdroższych telewizorów na rynku. Jeśli cię stać, to możesz już sobie go sprawić.
Telewizor w cenie dobrego auta. Co oferuje Samsung Micro LED 110″?
Co w sobie ma ten nowy telewizor Samsung, że jego cena wynosi 675 tysięcy złotych? Cóż, „najdoskonalszy ekran, który powstał z myślą o użytkownikach domowych” – tłumaczy producent. Faktycznie, nie tylko to, że jest olbrzymi (ma 110 cali), ale też (a właściwie: przede wszystkim) został wyposażony w wyświetlacz Micro LED, a więc aktualnie najlepszą znaną nam technologię.
Micro LED bierze wszystkie atuty paneli OLED, eliminując równocześnie wszystkie ich wady. Tak można by to określić w największym skrócie. Dzięki temu, że każdy piksel na ekranie jest reprezentowany przez pojedynczą, indywidualnie zarządzaną diodę, technologia ta jest w stanie zaoferować nieskończony kontrast i doskonałą czerń. Nieorganiczna konstrukcja pozwala w dodatku osiągnąć bardzo wysoką jasność, a 20-bitowa głębia i 100% pokrycie gamy DCI oznacza niezwykle wierną reprodukcję barw.
Ten niezwykły wyświetlacz otoczony jest przez ultrasmukłą ramkę. Słowo „ultrasmukła” nie jest przesadzone, bo ekran zajmuje dokładnie 99,99% całego frontu. Do tego znalazło się jeszcze miejsce dla konkretnego, 100-watowego systemu audio w formacie 6.2.2, dzięki czemu dźwięk nie odstaje jakością od obrazu.
Jedna jedyna wada Micro LED-a sprawi, że go nie kupisz
Na dobrą sprawę technologia Micro LED ma tylko jedną wadę. Jest nią szalenie wysoka cena. Widać to zresztą po tym telewizorze: 110-calowy Samsung Micro LED kosztuje 675 tysięcy złotych, a przypomnijmy, że – cytując producenta – mówimy tu o urządzeniu dla użytkowników domowych.
Źródło: Samsung Polska
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS