– Gdyby tylko wziąć pod uwagę inflację, zasiłek pogrzebowy powinien urosnąć do kwoty ok. 5500 zł – zauważa Krzysztof Wolicki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego.
Tymczasem mimo problemów związanych z rosnącymi cenami pogrzebów mało ludzi narzeka na niewysokie świadczenie. Zdaniem Krzysztofa Wolickiego wynika to z pewnego tabu, żeby nie mówić o śmierci, bo to jest wywoływanie wilka z lasu.
– Myśl o śmierci i pochówku jest odsuwana, dopiero gdy umiera ktoś bliski, temat wypływa i jest kilka dni narzekania, ale po trzech dniach cichnie, właśnie dlatego, żeby nie „przywoływać” śmierci – mówi Wolicki.
Nie zmienia to jednak faktu, że problem jest realny.
Nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS