Jeszcze większa niepewność dotyczy rozpoczynających się za kilka dni wakacji. Czy sprzedawcy, jak mają w zwyczaju, wykorzystają ten okres, by jeszcze podnieść ceny? I właściwie dlaczego paliwo jest tak horrendalnie drogie, skoro notowania ropy naftowej nie są rekordowe? Już w 2008 r. cena baryłki Brent była wyższa niż obecnie (później sytuacja powtarzała się, m.in. na początki drugiej dekady XXI wieku).
Notowania ropy Brent
Ceny paliw. Co ma burger do benzyny
Według dra Jakuba Boguckiego, analityka rynku paliw e-petrol.pl, gdy bierzemy pod uwagę wyłącznie notowania baryłki ropy Brent, rzeczywiście mogą rozmijać się one ze zmianami cen paliw na naszych stacjach.
– Jednak baryłka ropy Brent nie jest kluczowym notowaniem dla kalkulacji cen paliw na polskich stacjach – są nim notowania paliw gotowych, które stanowią podstawę wyceny paliw na polskim rynku hurtowym. Przykładając do cen paliw notowania baryłki, można ulec fałszywemu wrażeniu, że „powinno być taniej/drożej” – ale to trochę tak, jak dziwić się, że burger w restauracji w centrum Warszawy nie tanieje, skoro tańsza jest aktualna wycena mięsa wołowego w skupie od hodowców. Po drodze jest cała masa czynników decydujących o kosztach, których nie widać bez zagłębienia się w nie – tłumaczy ekspert.
Ceny paliw w Polsce na tle Europy
Tymczasem w Polsce paliwo jest nominalnie – w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej – stosunkowo tanie, choć minister Jacek Sasin przesadził, twierdząc, że jest najtańsze w UE (taniej tankuje się na Malcie, w Słowenii, Bułgarii i na Węgrzech – dane Komisji Europejskiej z 13 czerwca).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS