„Mam drozda, jak mogę mu pomóc?” – słyszę w słuchawce telefonu. Z reguły pytam „jakiego drozda?”. Pada wówczas odpowiedź: „no drozda, takiego brązowego, plamki brązowe ma na brzuchu, a brzuch jasny.” I wtedy już wiem o jakiego chodzi. Ale sam się zastanawiam, skąd się to wzięło, że tak często w odniesieniu do śpiewaka ludzie używają określenia „drozd”. Przecież to cała grupa ptaków. Czyżby w szkolnych podręcznikach drozd śpiewak jest pomijany?
- Jak rozpoznać drozda śpiewaka?
- Dlaczego drozd śpiewak?
- Gniazdo drozda śpiewaka
- Odróżnić od paszkota
Jak rozpoznać drozda śpiewaka?
Śpiewak albo inaczej drozd śpiewak (Turdus philomelos) to ptak zaliczany do rzędu wróblowych i rodziny drozdowatych. Dorasta do koło 20 – 22 cm długości ciała, jest krępym w swej posturze ptakiem o białobrązowym upierzeniu. Grzbiet ma brązową barwę, natomiast podgardle, pierś oraz brzuch są białe z ciemnobrązowymi plamkami. Na bokach piersi, od podgardla do kupra pióra lekko zabarwione na żółto. Pokrywy podskrzydłowe, bardzo dobrze widoczne w locie, pozwalają odróżnić go od droździka, bowiem u tego drugiego te są rdzawoczerwone, natomiast u śpiewaka żółtawe. Poza tym droździk ma białą brew nad okiem, a u śpiewaka próżno jej szukać. Ogon stosunkowo krótki jak na drozda. Bardzo często można go spotkać na trawniku podczas pieszych wędrówek. Poszukuje w ten sposób pokarmu tak samo jak inni przedstawiciele tej rodziny. Jednym z głównych elementów jego diety są ślimaki. Jednak aby móc je zjeść, musi się nieco wysilić. Zwłaszcza, że jego dziób nie jest dostosowany do rozłupywania twardych, wapniowych skorup tych zwierząt. Wymagało to „opracowania” metody pozyskiwania pysznego dla śpiewaków ciała ślimaków. Co zrobiły ptaki? Otóż, aby wydobyć dla siebie to, co najlepsze, drozdy śpiewaki zrzucają kamienie na skorupkę i czynią tak aż do skutku, czyli do momentu całkowitego zniszczenia skorupy. Inną metodą jest chwytanie ślimaka w dziób, a następnie zrzucanie go zamaszystym ruchem głowy na twardą powierzchnię. Zazwyczaj będzie to oczywiście jakiś kamień, który, jeżeli będzie umieszczony w bezpiecznym miejscu, zostanie wykorzystany przez drozdy śpiewaki wielokrotnie. Później poszukiwacze przyrodniczych skarbów, jeśli wytężą swoje zmysły, będą mogli w stosunkowo łatwy sposób ustalić miejsce przebywania drozda śpiewaka, a następnie zasadzić się nań z aparatem i „upolować” dobre ujęcia. Późnym latem i jesienią dieta ulega urozmaiceniu, bowiem wraz z pojawieniem się owoców, te niemal od razu znajdują się w żołądkach ptaków. W menu drozda można znaleźć jagody, jarzębiny, jeżyny oraz wiele, wiele innych owoców.
Dlaczego drozd śpiewak?
Drozd śpiewak jako jedyny przedstawiciel swojej rodziny otrzymał nazwę związaną ze śpiewem, chociaż ogólnie drozdy należą do jednych z najpiękniej śpiewających ptaków. Nie tylko w naszym języku słychać to odniesienie, można również je dostrzec w angielskiej nazwie „song trush”, niemieckiej „singdrossel” czy francuskiej „grive musicienne”. Czyżby był to naprawdę wybitny śpiewak? O gustach się nie dyskutuje. Moim zdaniem na pewno jest w czołówce najpiękniej śpiewających ptaków na świecie. Przy okazji śpiewu tego drozda, warto jeszcze wspomnieć o kilku ciekawostkach, o których piszą Graszka-Petrykowski oraz Sokołowski. Otóż obaj autorzy w swoich książkach wspominają o tym, że niegdyś w ludowych podaniach, tłumaczono wydawane przez śpiewaka dźwięki na różne sposoby. „Kita lis, kita lis, kurę zjadł, kurę zjadł, kurę zjadł, mam pieska burego, poszczuję go, huź go, huź go, huź go…” – pisze Graszka – Petrykowski. Z kolei Sokołowski pieśń tego ptaka wspomina inaczej: „Dawid, Dawid, Filip, Filip, traci, traci”.
Gniazdo drozda śpiewaka
Drozd śpiewak należy do pospolitych w całej Polsce gatunków, bowiem zamieszkuje lasy, parki oraz stare ogrody i nie stroni od obecności człowieka. Tam zakłada gniazda oraz wyśpiewuje swoje godowe pieśni tuż po przylocie w marcu, jeśli tylko pogoda pozwoli na rozpoczęcie godów.
Gniazdo śpiewaka ma bardzo ciekawą oraz charakterystyczną budowę. Nie można go pomylić z żadnym innym. Dlaczego? O ile z zewnątrz wygląda jak gdyby nigdy nic, ot zwykłe gniazdo jakiegoś ptaka zbudowane z gałązek, mchów i innych takich. Rzecz ciekawa dzieje się dopiero w środku. Otóż nasz bohater do wyściółki gniazda używa glinki zmieszanej ze śliną. W ten sposób powstaje coś w rodzaju „wylewki” wyścielającej wnętrze czarki. Jeśli napotkasz w lesie, podczas swoich włóczęg, wypraw, wycieczek taką konstrukcję, wiedz że masz do czynienia z gniazdem drozda śpiewaka. A czy łatwo się na to gniazdo natknąć? Na podstawie moich prywatnych doświadczeń powiem Wam, że łatwo. Jeżeli dojdzie do takiego spotkania, wówczas powolutku, po cichutku oddalcie się i pozwólcie ptakom zwyczajnie żyć.
Teraz rzecz o jajach, bo te są naprawdę bardzo ciekawe. W ptasim świecie należą do czołówki najładniej wybarwionych. Ich skorupka jest niebieska lub zielononiebieska z brązowymi plamkami. Jak twierdzą niektórzy naukowcy, kolor ten z daleka ma przypominać liście, gdyby zdarzyło się, że drozd wysiadujący jaja na chwilę musi opuścić gniazdo. To swego rodzaju kamuflaż. Gotmark postanowił to sprawdzić i zweryfikował tę hipotezę. Otóż najczęściej atakującymi gniazda drapieżnikami są ptaki krukowate, a te, jak wiemy wszyscy, potrafią się doskonale uczyć. Jeżeli natkną się na gniazdo z jajami, obojętnie jakiego koloru, wówczas na nic zdają się różne sztuczki, nawet te nabyte na drodze ewolucji. Badacz stwierdził, że kolor skorupki lub też jej nakrapianie nie ma żadnego znaczenia, jeśli chodzi o poziom drapieżnictwa. Tak samo jaja białe, niebieskie, zielonkawe, z plamkami lub bez mogą być narażone na zniszczenie przez drapieżniki.
Odróżnić od paszkota
No właśnie przed tym dylematem staje wielu początkujących adeptów ornitologii. No i w zasadzie na starcie swojej ptasiej przygody faktycznie może sprawiać jakąś trudność rozpoznawanie obu tych ptaków, natomiast z czasem staje się to bardzo proste. Ale od początku. Zatem jak wygląda śpiewak już wiemy, a kim jest paszkot i jak on wygląda? Jest największym reprezentantem rodziny drozdowatych. Dorasta do około 30 cm długości ciała, ma masywną sylwetkę i zamieszkuje niemal identyczne środowiska co śpiewak. Część polskiej populacji gatunku wędruje, a część zostaje na zimę przemieszczając się tylko z miejsc mniej obfitych w pożądany pokarm, do tych bogatszych. Pochylmy się nad analizą upierzenia tego ptaka. Wierzch ciała szarobrązowy, jaśniejszy niż u drozda śpiewaka. W okolicy lędźwiowej widoczne wyraźnie jaśniejsze pióra niż pozostałe. Brzuch oraz podgardle białe. Na piersi oraz kuprze ciemnobrązowe, nieregularne plamki o okrągłym kształcie, natomiast na podgardlu w kształcie przecinków. Na głowie od oka w stronę krawędzi głowy przebiega ciemniejszy pasek, który może przypominać łzy. Z kolei w okolicy ucha biegną dwa paski, jeden biały, drugi ciemnobrązowy. W przejściu między podgardlem a piersią po bokach brzucha czasami uwidacznia się ciemna plama. Podczas poszukiwania pokarmu na trawnikach w momencie zatrzymania staje bardziej wyprostowany niż śpiewak. Wtedy także najłatwiej dostrzec różnicę pomiędzy tymi dwoma gatunkami. Reasumując porównanie tych ptaków, należy pamiętać o tym, że paszkot jest większy, jaśniejszy, może zostawać na zimę, natomiast drozd śpiewak ma mniejsze rozmiary ciała, bardziej krępą budowę, a pośród traw w czasie żerowania biega bardziej zgarbiony. Śpiewaka porównałbym do kulki, natomiast paszkota do trójkąta egipskiego jeśli chodzi o sylwetkę.
Drozd śpiewak to wspaniały sąsiad z podwórka można powiedzieć. Pięknie śpiewa, zjada te zwierzęta, które nas niekiedy denerwują, chociaż i sam potrafi niektórych denerwować. Ma niepozorne, ale przy tym piękne ubarwienie złożone z mozaiki barw – różnych odcieni brązu, szarości, bieli. Gdyby brakło tych ptaków z pewnością wiosenne koncerty pierzastych tenorów byłyby uboższe. Miejmy nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie.
Bibliografia
- Graszka-Petrykowski D. 2005; “Ptaki ”; Wydawnictwo KDC, Warszawa, str. 220 – 221;;
- Ptaki Polski Atlas; “Sokołowski J. 1979”; Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszwa, str. 58 – 59;;
- Svensson L. 2017; “Ptaki Wyd. II”; Multicobooks, Warszawa, str. 294 – 295;;
- Götmark F. 1992; “Blue eggs do not reduce nest predation in the song thrush, Turdus philomelos”; Behav Ecol Sociobiol 30, 245–252;;
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS