A A+ A++
Drogi długi weekend. Fala rezerwacji noclegów na ostatnią chwilę
fot. Konrad Krajewski / / Shutterstock

Nie bacząc na pogodę oraz ceny, Polacy postanowili wykorzystać długi weekend i na ostatnią chwilę lawinowo rezerwują noclegi. W najbardziej popularnych miejscowościach turystycznych, takich jak Gdańsk czy Kraków, zaczyna brakować wolnych miejsc, choć za weekendowy rodzinny wyjazd zapłacić trzeba tam średnio nawet 970 złotych – wynika z raportu Noclegi.pl.

Zainteresowanie wyjazdami na długi weekend wzrosło w ciągu ostatnich kilku dni.

„Najwyraźniej wielu Polaków obawiało się nowych obostrzeń związanych z kolejną falą pandemii, więc zwlekali z decyzją o wyjeździe do samego końca. W ciągu minionego tygodnia wolne miejsca zaczęły gwałtownie znikać” – tłumaczy Natalia Jaworska, ekspert Noclegi.pl, i dodaje, że w terminie 11-14 listopada w Zakopanem poziom rezerwacji sięgnął już 87%. Jeszcze mniej dostępnych miejsc jest w Krakowie (11% wolnych noclegów) i Gdańsku, gdzie wolnych jest już tylko 8% miejsc, często w bardzo wygórowanych cenach.

Turyści najczęściej podróżują rodzinnie, średnio w 3 osoby i nie planują wydłużać weekendu, bo większość rezerwacji obejmuje 3-4 dni. Średnia cena takiego wyjazdu w miejscowościach górskich to powyżej 800 złotych – w Zakopanem średnio 824 złote, nieco taniej jest w Karpaczu – 815 złotych.

Drożej jest w Gdańsku, gdzie średnia cena rezerwowanego pobytu kształtuje się na poziomie 970 złotych.

„Nie najlepsze prognozy pogody zachęcają do wyjazdów typu city break. W czołówce najpopularniejszych destynacji na długi weekend znalazły się Kraków i Warszawa, gdzie średnie ceny za wyjazd wynoszą 700 złotych – podkreśla Jaworska i dodaje, że w związku z tym po raz pierwszy od początku pandemii wyraźnie wzrosło zainteresowanie hotelami. – Nadal najchętniej wybieramy apartamenty, ale udział hoteli we wszystkich rezerwacjach wyraźnie wzrósł. Z jednej strony oswoiliśmy się z pandemią i zaufaliśmy przygotowaniu hoteli do funkcjonowania w warunkach reżimu sanitarnego” – wyjaśnia.

Hotele walcząc o gości z apartamentami czy pensjonatami próbują przyciągać turystów dodatkową ofertą jak nieodpłatne śniadania, bezpłatną możliwością anulowania rezerwacji czy możliwością wykorzystania bonu turystycznego..

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek z tragicznym skutkiem w gminie Wysoka
Następny artykułPremier i szef MON w Kuźnicy [WIDEO, FOTO]