A A+ A++

Wciąż trwają procedury odbiorowe tej największej w historii Rybnika inwestycji drogowej. Wojewódzcy inspektorzy nadzoru budowlanego zakończyli już odbiór praktycznie wszystkich obiektów inżynieryjnych – 10 wiaduktów i 2 mostów. Wyjątkiem jest największy (i najdroższy) wiadukt, czyli estakada nad międzytorzem, pomiędzy węzłami „Chwałowicka” i „Śródmiejska”. Kompleksowo został odebrany pierwszy odcinek części drogowej – fragment od Żor do Węzła „Gotartowicka”.

Z początkiem przyszłego tygodnia ruszą odbiory zbudowanych wzdłuż trasy 12 zbiorników, retencyjnych i przepompowni. Na finiszu są również uzgodnienia związane z kładką rowerową w pobliżu Drogi Śródmiejskiej.

– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi oczekiwaniami, w połowie przyszłego tygodnia będzie można zgłosić ostateczne zakończenie robót budowlanych. Po upływie 14 dni, kiedy to uprawomocnią się wszystkie decyzje administracyjne, droga zostanie dopuszczona do ruchu – zapowiada Jacek Hawel, naczelnik Wydziału Dróg UM.

Integralną częścią realizowanej inwestycji drogowej jest również zagospodarowanie zieleni – wykonawca dokonał nasadzeń drzew i krzewów oraz obsiania skarp. W tym ostatnim nieco wsparło go miasto, realizując eksperymentalny pomysł zastąpienia trawy mieszanką roślin, nie wymagających szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych:

– Przekazaliśmy wykonawcy drogi nasiona specjalnej mieszanki z mikrokoniczyną i koniczyną zwyczajną, którą obsiane zostaną niektóre skarpy. Chodzi o to, by utrzymanie drogi nie generowało dodatkowej pracy i kosztów, związanych z koniecznością częstego koszenia. Ze względu na wysokość skarp i relatywnie trudny teren, ten pomysł to eksperyment. Mamy nadzieję, że będzie udany – mówi Joanna Kotynia, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRacing Point chce być gotowe
Następny artykułMasterChef: Awans sanoczanki dzięki „kaczce kąpanej w Azji” (ZDJĘCIA)