Miejska choinka z zeszłego roku pozostała już tylko wspomnieniem. A może zostanie z niej coś więcej? „Drugie życie” pomoże jej dać Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych.
Pracownicy dyrekcji zaprosili do współpracy lokalne artystki. Przekazali im deski z jodły – drzewa, które jako choinka zdobiło deptak przy ratuszu w poprzednim roku. Obecnie tę funkcję pełni świerk z Nadleśnictwa Sulechów.
Ta choinka, która stoi corocznie w mieście na deptaku, jest wykorzystywana również na cele promocyjne – z jednej strony leśnictwa, z drugiej – drewna. Przekazujemy więc drewno z tej choinki. W tym roku wymyśliliśmy, że oddamy je artystom po to, żeby na tych deskach przygotowali jakieś prace. Drewno, które przekażemy, jest z ubiegłorocznej choinki. Była to choinka z Nadleśnictwa Babimost.
Każda artystka, która otrzymała deskę, ozdobi ją według własnego pomysłu. Dla malarki Lilianny Lilu Batory jest oczywiste, że drewno zamieni się w… anioła.
Wszyscy wiedzą, co maluję, czyli pewnie wykonam jakiegoś anioła z tej deski. Jeszcze jej nie widziałam, a już miałam wizję. Myślę, że ona sobie do mnie „pogada”, jak chwilę ze mną postoi. Zazwyczaj jest tak, że na jakimś podłożu anioł sam się wydobywa – ja zaczynam, a on się „kończy”.
Zgodnie z hasłem akcji – „Dobro z natury” – deski będą pomalowane tak, aby zachować ich naturalne piękno – zapewnia Dorota Komar-Zmyślony. A Renata Brzozowska dodaje, że w malunkach na drewnie ma już doświadczenie.
Już próbowałam malować na drewnie, zresztą mam taki duży projekt, który chcę w końcu zrealizować w tym roku. Na drewnie zaskakująco łatwo się maluje. Ja robię to w technice akrylowej, a w swojej pracowni zajmuję się właściwie malarstwem olejnym, więc dla mnie jest to troszkę odmiana, jeżeli chodzi o technikę.
Udział w akcji wezmą również Małgorzata Maćkowiak i Magdalena Gryska. Prace artystek zostaną przekazane na cele charytatywne. Jakie? To będzie wiadomo, gdy dzieła już powstaną.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS