Takich podwyżek cen samochodów używanych nie było w Polsce już dawno. Średnio wyniosły one aż 25 procent, a w przypadku młodszych roczników mówić można nawet o ponad 30-procentowych wzrostach. W obecnej sytuacji odkładanie decyzji o zakupie używanego auta to raczej kiepski pomysł.
Rok 2022 był prawdziwym wstrząsem dla polskich kierowców. Na przestrzeni zaledwie dwunastu miesięcy pojawiły się aż dwa nowe taryfikatory (mandatów i punktów karnych), a rosyjski atak na Ukrainę potężnie zachwiał rynkiem paliw. Efektem były skokowe podwyżki, które nie ograniczyły się jedynie do cen benzyny i oleju napędowego. Drastycznie podrożały też samochody, zwłaszcza na rynku wtórnym.
Ciekawą analizą w tym zakresie podzielił się serwis Otomoto, który w raporcie “Internetowy samochód roku” prześledził ubiegłoroczne trendy zakupowe Polaków
Z danych Otomoto wynika, że w przypadku samochodów używanych ceny wzrosły średnio o 26 proc.
O gigantycznej wręcz podwyżce można mówić zwłaszcza w przypadku samochodów w wieku między 5 a 10 lat. W tym przedziale wiekowym średnia cena samochodu wzrosła w ubiegłym roku o – uwaga – 31 proc. To blisko dwukrotnie więcej niż wynosi wskaźnik inflacji.
Bez rozbijania się na poszczególne wersje silnikowe czy roczniki, średni wzrost cen dla popularnych modeli wyniósł w ubiegłym roku odpowiednio:
- Volkswagen Golf – wzrost ceny o 23,26 proc.,
- BMW serii 3 – wzrost ceny o 21,64 proc.,
- Volkswagen Passat – wzrost ceny o 18,87 proc.,
- Audi A4 – wzrost ceny o 18,68 proc.,
- Opel Astra – wzrost ceny o 14,81 proc
Co ciekawe, motoryzacyjne gusta wielu polskich kierowców pozostają bez zmian. W dziesiątce najczęściej wyszukiwanych używanych samochodów znajdziemy wyłącznie pojazdy marek niemieckich. Aż siedem z dziesięciu najpopularniejszych modeli należy do marek premium.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS