A A+ A++

List, który dotarł do redakcji “Gazety Wyborczej”, jest anonimowy. Nadawcy, czyli członkowie załóg okrętów podwodnych, zaznaczają, że będąc w czynnej służbie, narażają się na odpowiedzialność karną i dyscyplinarną. Mimo to zdecydowali się otwarcie napisać o bolączkach nie tylko żołnierzy służących na okrętach podwodnych, ale też problemach całej Marynarki Wojennej. List publikujemy poniżej w całości.

Marynarka Wojenna. List otwarty załóg okrętów podwodnych

“My, marynarze i zarazem załoga ostatniego polskiego okrętu podwodnego ORP Orzeł, zwracamy się do Państwa z prośbą o opublikowanie tego apelu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRząd przyjął pakiet Slim VAT2 – co to oznacza dla firm?
Następny artykułJa, inkwizytor – polska gra na podstawie powieści Jacka Piekary na pierwszym zwiastunie. Premiera pod koniec 2022 roku