A A+ A++

Piłkarze ROW-u 1964 Rybnik do 72. minuty prowadzili 2:0 w meczu ze Spartą Katowice. Dramatyczna końcówka spotkania i obrót sprawy na korzyść gości z Katowic.

ROW 1964 Rybnik objął prowadzenie po bramkach Nikodema Juraszczyka (14. minuta) i Jana Janika (48.minuta), jednak końcówka przyniosła dramatyczny zwrot akcji. W 72. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Sparty Katowice po rzekomym faulu Dominika Brzozowskiego. Choć bramkarz ROW-u nie zgadzał się z tą decyzją, arbiter nie miał wątpliwości. Mateusz Mazurek pewnie wykorzystał „jedenastkę”, zmniejszając stratę Sparty.

Kilka minut później doszło do kolejnej kontrowersji. Brzozowski otrzymał drugą żółtą kartkę za faul poza polem karnym, co doprowadziło do jego wykluczenia. Bartosz Plewka, który zastąpił Brzozowskiego, zaledwie chwilę po wejściu na boisko musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale Camilo Torresa. Zawodnik Sparty doprowadził do wyrównania, a w 87. minucie, po zamieszaniu w polu karnym, zdobył decydującą bramkę na 3:2 dla Sparty Katowice.

Sędzia zmorą rybniczan

Nie sposób pominąć błędów sędziego, które znacząco wpłynęły na wynik spotkania. Decyzje o rzucie karnym oraz czerwonej kartce dla Brzozowskiego wzbudziły duże kontrowersje, zarówno wśród zawodników, jak i kibiców. Choć arbiter miał prawo do takiej oceny sytuacji, wielu obserwatorów uznało jego werdykty za zbyt surowe. Szczególnie druga żółta kartka dla bramkarza ROW-u, która pozbawiła rybniczan pełnej kadry, wydawała się decyzją zbyt pochopną, co w końcówce kosztowało gospodarzy utratę punktów.

Jan Janik kapitan ROW-u Rybnik / FOT: Z.Harazim

Po spotkaniu swojej frustracji nie krył Jan Janik kapitan drużyny z Rybnika:

Bardzo dobrze wchodzimy w mecz, realizujemy plan meczowy. Cała pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu, przeciwnik nie był wstanie stworzyć sytuacji. W drugiej połowie strzelamy szybko bramkę na 2:0 i wydaje się że nic złego nie może się już wydarzyć. Zaczynając od siebie popełniamy kilka błędów, powinniśmy się zachować lepiej w sytuacjach, w których tracimy bramki, ale trzeba głośno powiedzieć o tym co dziś robiła trójka sędziowska – to jest skandal! Nie można popełnić tyle błędów w decydujących o wyniku meczu sytuacjach. Sędziowie są bezkarni, śmieją się w twarz, swoje błędy naprawiają kartkami i dzisiaj po prostu zepsuli mecz, to zdanie było można usłyszeć z ust zawodników obydwóch drużyn. Jest to po prostu smutne.

Skrót:

ROW 1964 Rybnik – Sparta Katowice 2:3 (1:0)

1-0 Juraszczyk ’14

2-0 Janik ’48

2-1 Mazurek (rzut karny) ’72

2-2 Torres ’82

2-3 Torres ’87

Tabela:

Lp. Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1. Rozwój Katowice 14 29 9 2 3 39-29
2. Raków II Częstochowa 13 28 9 1 3 36-22
3. Sparta Katowice 14 25 7 4 3 21-18
4. Polonia Łaziska Górne 14 24 7 3 4 21-14
5. Drama Zbrosławice 14 24 7 3 4 25-22
6. ROW 1964 Rybnik 14 23 7 2 5 31-26
7. Victoria Częstochowa 14 23 7 2 5 17-13
8. Piast II Gliwice 13 22 6 4 3 21-15
9. Ruch Radzionków 14 22 6 4 4 27-15
10. Unia Dąbrowa Górnicza 14 21 6 3 5 21-21
11. Odra Wodzisław Śląski 13 20 6 2 5 26-21
12. Decor Bełk 14 20 6 2 6 26-25
13. Przemsza Siewierz 14 19 6 1 7 30-28
14. Gwarek Ornontowice 14 18 5 3 6 20-25
15. Spójnia Landek 14 17 5 2 7 19-21
16. Kuźnia Ustroń 14 17 5 2 7 23-28
17. Gwarek Tarnowskie Góry 14 15 3 6 5 19-25
18. Podbeskidzie II Bielsko-Biała 14 10 3 1 10 20-42
19. Rekord II Bielsko-Biała 13 7 2 1 10 16-24
20. GKS II Tychy 14 5 1 2 11 9-33
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIlu migrantów Niemcy przekazały Polsce? Są oficjalne dane
Następny artykułKonsultacje projektu „Strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dla Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Chojnice-Człuchów 2023-2030″