Specjalistyczny sprzęt niezbędny był do tego, by uratować życie kierowcy.
18 stycznia, w sobotnie przedpołudnie, w miejscowości Podgórze na terenie gminy Bodzentyn, doszło do wypadku. Poszkodowany w stanie ciężkim został przetransportowany do placówki medycznej.
Do zdarzenia, jak poinformowali strażacy ochotnicy z bodzentyńskiej OSP, a także świętokrzyscy stróże prawa doszło na łuku drogi. 74-latek siedzący za kierownicą pojazdu marki Audi, poruszał się od Świętej Katarzyny w kierunku Bodzentyna. Z nieustalonych jak dotąd przyczyn najprawdopodobniej stracił panowanie nad samochodem, a następnie zjechał z drogi. Auto dachowało.
- Okazało się, że w aucie znajdowała się jedna osoba poszkodowana. Kierowca był zakleszczony. Nasze zadania polegały m.in. na stabilizacji pojazdu, wykonaniu dostępu za pomocą sprzętu hydraulicznego oraz ewakuacji poszkodowanego w bezpieczne miejsce – podkreślają ratownicy. Co istotne, 74-latek nie wykazywał oznak życia. Niezbędna była reanimacja. Z pomocą pospieszyło lotnicze pogotowie ratunkowe, którego lekarz wspólnie ze strażakami, podjęli próbę przywrócenia krążenia.
Po ok. 15 minutach resuscytacji krążeniowo-oddechowej udało się przywrócić funkcje życiowe. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala. fot. OSP Bodzentyn
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS