Do dramatycznej sytuacji doszło nad zalewem w Kobylej Górze. Służby zostały wezwane do 11-letniej dziewczynki, która dostała ataku padaczki. Co gorsza straciła funkcje życiowe.
Na miejsce wysłano straż pożarną, śmigłowiec LPR oraz policję. Reanimację prowadzono z użyciem lokalnego defibrylatora. Trwa walka o życie dziewczynki.
Ze wstępnych informacji wynika, że chwilę przed atakiem dziewczynka wyszła z wody.
Niestety życia dziewczynki nie udało się uratować.
CZYTAJ Poszkodowani mogli spłonąć. 4 osoby z obrażeniami
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS