A A+ A++

Jeszcze raz okazało się, że zmiany trenerów na ogół nie rozwiązują problemów, tylko je potęgują. Beniaminek Radomiak bijący mistrza Polski w jego domu 3-0 to doskonałe podsumowanie nieudolnych rządów sportowych w Legii, która zimę spędzi w strefie spadkowej – pisze Michał Białoński.

Kryzys w Legii. Prezes Mioduski poświęcił trenera Michniewicza

Właściciel i prezes Mioduski pożar – dołujący w lidze zespół – zaczął gasić klasycznie: dwa razy w ciągu miesiąca wymienił trenerów, by na koniec przeprosić się z Aleksandrem Vukoviciem, choć ten w wywiadach podkreślał, że Dariusz Mioduski nie nadaje się na prezesa klubu. Na jak długo? Dopóki nie uda mu się sprowadzić Marka Papszuna?

Przyjrzyjmy się genezie kryzysu w największym polskim klubie, dysponującym największym potencjałem. Przecież latem, po zdobyciu mistrzostwa Polski i awansie do Ligi Europy Legia jawiła się krainą mlekiem i miodem płynącą. Co się zatem stało? Czy klub nie za szybko pozbył się Czesława Michniewicza, podobnie zresztą jak wcześniej Jacka Magiery?

Kryzys w Legii. Spóźnione letnie zakupy

Jak wyglądała latem polityka transferowa? Spóźnione zakupy. Kluczowi zawodnicy dotarli do zespołu już po przygotowaniach. Lirim Kastrati Igor Charatin pozyskani zostali dopiero we wrześniu, Jurgen Celhaka – 28 sierpnia, Yuri Ribeiro zaledwie pięć dni wcześniej, nikt nie zastąpił w roli lidera dynamicznego Bartosza Kapustki, który doznał ciężkiej kontuzji.

Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 – zapraszają: Staszewski, Peszko i goście!

Czesław Michniewicz, swym sprytem taktycznym, łatał te dziury. Fakt, że nikt z nim nie konsultował transferów, a w niektórych przypadkach nawet go nie informował jest kuriozum w zawodowej piłce.

Z ostatnich wypowiedzi prezesa i właściciela Legii Dariusza Mioduskiego można wywnioskować, że to nie było nawet małżeństwo z rozsądku. Michniewicz w talii prezesa traktowany był jak zło konieczne, jak walet, którego starasz się ukryć podczas gry w “Tysiąc”.

– Złej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, w 90 procentach jest trener (Michniewicz) i jego sztab – te słowa prezesa Mioduskiego, wypowiedziane 8 grudnia, podczas spotkania z kibicami na Twitterze,

Oczywiście, Michniewicz nie jest bez winy, już za jego kadencji drużyna pikowała w lidze, ale czy była w stanie pogodzić trzy fronty tym składem?

U siebie jego Legia przegrała w tym sezonie w Ekstraklasie tylko dwa razy i to minimalnie, z ekipami z topu – 2-3 z Rakowem i 0-1 z Lechem.

Kryzys w Legii. Świat bez Michniewicza nie jest lepszy

Co przynosi życie? Świat bez Michniewicza nie jest wcale bardziej różowy. Legia przegrywa u siebie 1-3 ze Stalą Mielec (za Gołębiewskiego) i 0-3 z beniaminkiem – Radomiakiem (już z Vukoviciem za sterami).

Słowa prezesa jak granat wrzucony do dwóch szatni naraz

Jaka może być pozycja właściciela-prezesa, jaka może być jego wiarygodność po serialu płynących z klubu komunikatów, jak te poniższe?

– “Marek Gołębiewski nie jest trenerem tymczasowym. Podpisaliśmy kontrakt do końca sezonu 2021/2022 i zrobię wszystko, by pracował jak najdłużej” (dyrektor Radosław Kucharki, 25 października)

– “Jesteśmy zdeterminowani, by pozyskać Marka Papszuna. Jeśli nie uda się go zatrudnić zimą, to możemy zaczekać na niego nawet do końca sezonu” (Dariusz Mioduski, 25 listopada)

– Marek Gołębiewski rezygnuje z trenowania Legii po porażce w Płocku. Prezes Mioduski dymisję przyjmuje, 14 grudnia przeprasza się z Aleksandarem Vukoviciem.

Wywiad, jaki opublikowała oficjalna strona klubu z prezesem Mioduskim przejdzie do annałów Ekstraklasy. Oto szef ligowego potentata ogłasza, że jest zainteresowany wzięciem trenera Marka Papszuna z Rakowa. Klub z Częstochowy czuł się uprzedmiotowiony, nikt go nie zapytał o zdanie. “Jesteśmy wielką Legią, bierzemy waszego trenera, a wy się tam w tym Rakowie nie odzywajcie”. Powiało latami PRL-u, gdy Legia, jako CWKS kaperowała do wojska czołowych piłkarzy, a ich kluby na ogół nie mogły się sprzeciwić.

Słowa prezesa Mioduskiego były niczym granat wrzucony do dwóch szatni. Rozsadził tę Legii, w której Gołę … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArtykuł o Tarnowie w piśmie “Głos”
Następny artykułHonda wierzyła do końca