A A+ A++

fot. archiwum

– Potrzebujemy więcej niż idealnego meczu w środę z Trento. Będzie bardzo ciężko, ale wielokrotnie w tym roku zakasywaliśmy rękawy w trudniejszych sytuacjach. Tym razem stawka jest wysoka a poziom techniczny przeciwnika bardzo wysoki, więc będzie jeszcze trudniej – przyznał przed drugim meczem półfinałowym Ligi Mistrzów rozgrywający Dragan Travica.

Sir Safety Conad Perugia po porażce w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu z Allianz Milano w dwóch kolejnych spotkaniach zaprezentowała się lepiej i w niedzielę po zwycięstwie 3:0 zameldowała się w półfinale ligi włoskiej. – Mieliśmy świetne podejście, doskonale rozegraliśmy pierwszego seta, w którym byliśmy agresywni na zagrywce i w ataku. Wiedzieliśmy, że to nie jest mecz, który nas czeka – podkreślił Dragan Travica. – Nie jesteśmy idealni, znajdujemy się w trudnym momencie naszego sezonu i musimy być skupieni żeby dobrze grać, cierpliwie rozgrywać długie akcje. To był trudny mecz, ale byliśmy dobrzy w doprowadzeniu go do końca – dodał rozgrywający


W półfinale podopieczni trenera Vitala Heynena zmierzą się z Vero Volley Monza. Ten zespół również dopiero po trzech meczach zameldował się w dalszej części rozgrywek. W tym sezonie Perugia dwukrotnie przegrała z Monzą 0:3. – To drużyna, z którą dwukrotnie przegraliśmy w rundzie zasadniczej – podkreślił Travica. – Grają dobrze w siatkówkę, mają agresywny blok i zagrywkę, to doświadczeni zawodnicy. To będzie bardzo trudny półfinał, będziemy musieli się dobrze przygotować. Zwycięstwo z Milanem daje nam nieco pewności a poza tym musimy się również cieszyć półfinałem – zaznaczył siatkarz Perugii.

Zanim dojdzie do półfinałowego spotkania w lidze włoskiej Perugię czeka rywalizacja w Lidze Mistrzów. Już w najbliższą środę we własnej hali drużyna prowadzona przez Vitala Heynena podejmie Trentino Itas. Pierwsze starcie zakończyło się zwycięstwem Trentino 3:0. – Potrzebujemy więcej niż idealnego meczu w środę z Trento. Będzie bardzo ciężko, ale wielokrotnie w tym roku zakasywaliśmy rękawy w trudniejszych sytuacjach. Tym razem stawka jest wysoka a poziom techniczny przeciwnika bardzo wysoki, więc będzie jeszcze trudniej – przyznał rozgrywający. – Mecz musi być rozgrywany piłka po piłce. Sytuacja jest bardzo skomplikowana, ale takie sytuacje wywołują szczególny ogień – zakończył Dragan Travica.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziwna decyzja. Kraków ma stać się miastem brudu
Następny artykułPrzywieźli narkotyki z Holandii. Suszem marihuany doprawiał ciastka i zupę