A A+ A++

„Przede wszystkim wzruszenie, gdy zobaczyłem Ojca Świętego przemawiającego do osób zakonnych, będących w znakomitej większości, można powiedzieć, jakby jego wnukami. Młodość zgromadzenia dała Papieżowi impuls do działania. Czułem to. Czułem, że jest wspaniałym ojcem, który ma skarb do pozostawienia przyszłym pokoleniom – wspomniał bp Moko. – A tym skarbem jest Chrystus. Zaprosił osoby konsekrowane, aby przylgnęły do Chrystusa, aby się modliły, aby nie wyobrażały sobie, iż mogą wytrwać bez zachowania rytmu, rytmu w sprawowaniu Eucharystii, uczestnictwa w Eucharystii, rytmu w czytaniu oficjów. To właśnie, jak odczułem, chciał im powiedzieć. A przede wszystkim Papież się nie poddał, nie zniechęcił, choć wiedział, że mówi do kapłanów, diakonów, zakonników, seminarzystów, którzy pracują i przeżywają formację w warunkach, które są, trzeba to przyznać, trudne.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmiana na szczycie w polskiej armii. Ogłoszono nowego Dowódcę Generalnego
Następny artykułBogaty program na ferie w MGOKiS Stąporków [wideo, zdjęcia]