A A+ A++

Radio Watykańskie

Do zamachu doszło wczoraj w miejscowości Kasindi, w Północnym Kiwu, na pograniczu z Ugandą. Zdaniem wojskowych był to odwet za poważne straty, które w ostatnich tygodniach ponieśli dżihadyści w starciach z armią rządową. Wojsko ostrzegało nawet przed możliwością zamachów.

Zdaniem papieskiego przedstawiciela w Kinszasie ów atak stanowi kolejne potwierdzenie tego, jak bardzo niebezpieczna jest sytuacja we wschodnich regionach Demokratycznej Republiki Konga. Mówi abp Ettore Balestrero.

Abp Balestrero: 1 lutego z ofiarami terroru spotka się Papież

„To bardzo niepokojący sygnał, potwierdza bowiem, że sytuacja w terenie staje się coraz bardziej poważna. I również z tego powodu, bardzo ważne będzie spotkanie Papieża tu w Kongu 1 lutego z ofiarami przemocy we wschodnich regionach kraju. Zamach ten pokazuje, iż droga do pokoju pozostaje jeszcze długa, a cała prowincja Północnego Kiwu znajduje się w stanie oblężenia. Pod tym względem nie nastąpiła żadna poprawa, wręcz przeciwnie, sytuacja jest coraz bardziej poważna. I bardzo niepokoi również to, że Państwo Islamskie, odpowiedzialne za zamach na ów kościół protestancki, coraz bardziej rośnie w siłę. Jak się wydaje, to również oni najbardziej korzystają na konflikcie z ugrupowaniem M23, który rozgrywa się bardziej na południe, w okolicach Gomy.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Jest jasna deklaracja Solidarnej Polski”. Poprawki Senatu do ustawy o SN “zostaną odrzucone”
Następny artykułGALAX zapowiada moduły HOF DDR5 o prędkościach nawet 8000 MHz