Dowbor szczęśliwa w nowej pracy. Wylądowała w Brukseli

Katarzyna Dowbor w maju przestała być prowadzącą hitowego programu Polsatu “Nasz Nowy Dom”. W tej roli zastąpiła ją Elżbieta Romanowska, która niezwykle ciepło została przyjęta przez ekipę.

Dowbor tymczasem udała się na zasłużony odpoczynek, ale nie trwał on zbyt długo. W niedawnym wywiadzie z “Party” poinformowała, że otworzyło się przed nią sporo drzwi.

“Otworzyły się przede mną drzwi. Nawet kilka par” – wyznała, dodając, że chce sobie jednak dać czas na wybranie dla siebie odpowiedniej oferty.

“Teraz troszkę odpoczywam, dlatego że pierwszy raz od 10 lat nie jestem w hotelu, nie muszę wyjeżdżać, nie mam całego lata w pracy, tylko mogę np. przyjść na event, pewnie dzisiaj byłabym w pracy, bo czwartek zawsze był dniem pracy” – dodała wówczas.

Wygląda na to, że szybko zatęskniła za obowiązkami zawodowymi, gdyż obecnie znów jest w pracy. A przynajmniej tak wynika z jej instastory. Katarzyna Dowbor pokazała ujęcie z okna hotelowego i poinformowała, że jest w podróży służbowej w… Brukseli. “Przygoda służbowa się zaczyna!” – napisała.

Katarzyna Dowbor nie zdradziła jednak szczegółów swojego nowego zajęcia. Być może czeka z tym na jakiś specjalny moment?

Co ciekawe, niedawno pojawiły się nawet pogłoski, że prezenterka przedzie do… TVN-u!

Katarzyna Dowbor przez wiele lat była związana z TVP, ale pracowała także w radiu. W Telewizji Publicznej pracowała nie tylko na wizji, ale także w dziale promocji. Na swoim koncie ma m.in. prowadzenie “Pytania na śniadanie”, choć dziś już mało kto o tym pamięta.

W 2013 roku zaproponowano jej prowadzenie programu “Nasz Nowy Dom”, w którym pracowała dziesięć lat.

Mało osób wie, że Katarzyna Dowbor napisała też serię interaktywnych książek dla dzieci o koniach, które są jej pasją. Seria powstała we współpracy z pisarzem Marcinem Koziołem.

Zobacz też:

Katarzyna Dowbor rzuca się w wir remontów. Zaskakujące, kto jej pomaga

Katarzyna Dowbor szykuje niespodziankę dla fanów. Wielki powrót już za chwilę

Co dalej z Katarzyną Dowbor? “Czuję się jak panna z odzysku”