A A+ A++

Niemal 12 tysięcy złotych będą kosztowały Kacpra J. kłamstwa, które wypisywał na prowadzonej przez siebie stronie internetowej na temat Grzegorza Prokopa, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie oraz Roberta Majchrzaka, redaktora naczelnego Tygodnika Kętrzyńskiego. Postanowienia sądów są już prawomocne.

5 tysięcy złotych na Powiatowy Dom Dziecka w Kętrzynie oraz 2 637 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu – tyle kosztują Kacpra J. kłamstwa wypisywane na temat Grzegorza Prokopa. Proces w tej sprawie toczył się w Sądzie Okręgowym w Olsztynie. Oprócz dotkliwej kary finansowej, autor kłamliwych treści musi też przeprosić publicznie Grzegorza Prokopa, publikując przeprosiny na prowadzonej przez siebie stronie internetowej. Wyrok uprawomocnił się 6 października, ale do tej pory Kacper J. nie opublikował zasądzonych przeprosin. Najprawdopodobniej więc czekają go kolejne konsekwencje. Jakie? Dyrektor PUP nie chciał komentować całej sprawy. Zaznaczył tylko, że jego pełnomocnik procesowy „trzyma rękę na pulsie”. Z naszej strony możemy dodać, że w treści zasądzonych przeprosin znalazł się m.in. zapis, że negatywne stwierdzenia, którymi Kacper J. posłużył się w swoim tekście na temat Grzegorza Prokopa, były „całkowicie pozbawione podstaw, nieprawdziwe i naganne oraz nie powinny pojawić się w publicznym przekazie informacji”.

Konsekwencje finansowe Kapcer J. poniesie również w sprawie, w której był oskarżony przez Roberta Majchrzaka. W tym przypadku Sąd Rejonowy w Kętrzynie umorzył postępowanie karne z uwagi na „znikomy ładunek społecznej szkodliwości”. W ten sposób Kacper J. uniknął wyroku skazującego za przestępstwo, ale został zobowiązany do zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty sądowej za wniesienie aktu oskarżenia. W uzasadnieniu wyroku czytamy, że „publikacje oskarżonego (Kacpra J. – przyp.) nie miały na celu wypowiedzenia się w kwestii ważnej dla społeczności, a przede wszystkim miały na celu znieważenie oskarżyciela i przedstawienie jego w negatywnym świetle”, a oskarżony „zdawał sobie sprawę z bezprawności swego postępowania”. Zgodnie z postanowieniem sądu z 15 września, Kacper J. ma zwrócić Robertowi Majchrzakowi 4 300 złotych. Również tego wyroku autor kłamliwych treści nie wykonał do dzisiaj… red

Zdjęcie: Wygląda na to, że Kacper J. ma gdzieś sądowe wyroki… Fot. Archiwum TK


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWrocław: Młoda kobieta zasłabła w MPK
Następny artykułRalph Kaminski chce jechać na Eurowizję. “Teraz to chyba niemożliwe”