Dostali po 500 zł mandatu. Nie warto ryzykować  

Skończyła się taryfa ulgowa dla tych, którzy nie przestrzegają nowych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. W Polkowicach, jak do tej pory, jest pod tym względem w miarę dobrze, ale w powiecie posypały się pierwsze mandaty. Nie warto więc ryzykować.

Jak już informowaliśmy, w Polkowicach są dodatkowe, wspólne patrole policji i straży miejskiej. Sprawdzają, czy mieszkańcy stosują się do przepisów związanych z przemieszczaniem się osób w miejscach publicznych i weryfikują, czy osoby objęte kwarantanną przebywają w domach.

– Do tej pory nie odnotowaliśmy w mieście rażących naruszeń przepisów, które skutkowałyby wystawieniem mandatu – powiedział nam dziś Artur Gałuszka, komendant Straży Miejskiej w Polkowicach.

Niestety, w powiecie po wprowadzeniu nowych zasad niektórzy zignorowali ograniczenia związane z epidemią koronawirusa.

– Przemkowscy dzielnicowi ujawnili kilka tego typu sytuacji i ukarali pięć osób, które mimo zakazów znajdowały się w miejscach publicznych – informuje Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach. – Każda z nich otrzymała mandat karny w wysokości 500 złotych, ale należy pamiętać również, że swoim zachowaniem osoby te naraziły na niebezpieczeństwo życie oraz zdrowie swoje i innych.

Przypomnijmy, że obostrzone przepisy związane z ograniczeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa obowiązują od 1 kwietnia. Mundurowi kontrolują m.in. parki, place zabaw, ogródki działkowe, czyli te obszary, gdzie mogą pojawić się osoby, których zgodnie z obowiązującymi ograniczeniami nie powinno tam być.

Szczegółowe informacje o obostrzeniach wynikających z Rozporządzenia Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii są dostępne na stronie: https://www.gov.pl/web/koronawirus/kolejne-kroki.

🔊 Czytaj treść posta

Zgłoś naruszenie/Błąd