Coraz częściej do Polaków trafiają SMS-y, które mówią albo o niedopłacie za prąd albo o dacie jego odłączenia. Większość z nich ma na celu wyłudzenie danych. Głos w tej sprawie zabrała Energa.
Wielu Polaków nie ma świadomości, że trafili na oszusta. Dzieje się tak najczęściej, kiedy zabiegani odbierzemy SMS-a, który wydaje nam się, że jest prawdziwy. Jako nadawca nie wyświetla nam sie „dziwny” numer, ale nazwa dostawcy. Co więcej, niektórzy rzeczywiście mogą zalegać z opłatami lub nie pamiętają, kiedy ostatni raz płacili i aby mieć wszystko uregulowane, natychmiast wchodzą w link. Dalej metody oszustów są różne, ale najczęściej kończy się to „wyczyszczeniem” naszego konta.
Głos w sprawie zabrał zespół CERT Energa. To miedzy innymi na tę firmę powołują sie oszuści. Energa deklaruje, że nie wysyła do swoich klientów wiadomości SMS w których informuje o dacie odłączenia. Co więcej firma nie wysyła żadnych linków do płatności.
Jeżeli mamy wątpliwości co do autentyczności wiadomości, najlepiej skontaktować się z Energą Obrót przez infolinię pod numerem 555 555 555.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS