A A+ A++

Nie pomogą nam marsze ani protesty. Jedynym rozwiązaniem jest gremialnie pójście kobiet na wybory i zagłosowanie przeciwko władzy, która gardzi kobietami i skazuje je na śmierć.

Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji

13 czerwca w Sejmie znów pojawił się temat aborcji i przestrzegania praw pacjentek w sytuacji zagrożenia życia po śmierci 33-letniej Doroty z Nowego Targu, która zmarła na sepsę, bo lekarze – zamiast ratować jej życie – czekali na konsultację z lekarzem wojewódzkim. Katarzyna Kotula z Lewicy zaapelowała do posłów i posłanek o uczczenie minutą ciszy zmarłej Doroty.

Połowa parlamentarzystów – posłowie PiS-u i Konfederacji – nie wstała.

– Smutny to obraz parlamentu, w którym to posłowie prawicy nie chcą uczcić pamięci kobiet, które umierają w szpitalach. Co wam szkodziło wstać – powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKończy 51 lat. O gorącym romansie mało kto pamięta
Następny artykułTragedia w Falejówce. Śmierć pasażera traktora. Kierowca kompletnie pijany!