A A+ A++

Policja wyjaśnia okoliczności otwarcia ukraińskich wagonów i wysypania rzepaku na kolejowym przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku na Lubelszczyźnie. “Popełnione bezkarnie zbrodnie zawsze wracają do sprawców” – pisze wicepremier Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.

Policjanci otrzymali zgłoszenie w tej sprawie od funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei (SOK).

– Sygnał w sprawie wysypanego rzepaku otrzymaliśmy w piątek (23 lutego – red.) ok godz. 8:30. Po przyjeździe na miejscu stwierdziliśmy, że nieznani sprawcy częściowo wysypali ziarno na bocznicę z dwóch wagonów – informuje “Wyborczą”  komisarz Ewa Czyż, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Pociąg z transportem rzepaku poprzedniego dnia wjechał na teren Polski z Ukrainy i oczekiwał na odprawę celną w miejscowości Okopy-Kolonia w gminie Dorohusk. W piątek miał ruszyć w dalszą drogę, jak informują polskie służby, na zachód.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJest nowa członkini rady nadzorczej PGG
Następny artykułPożar budynków gospodarczych