W środę Donald Tusk promował swoją książkę „Szczerze” w rodzinnym Gdańsku. Spotkanie odbyło się w Europejskim Centrum Solidarności.
Wydana przez Wydawnictwo Agora książka to osobisty dziennik byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, opowiadający o kulisach europejskiej polityki i kluczowych momentach polskiej i europejskiej historii ostatnich lat.
Spotkanie otworzyła prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, a byłego przewodniczącego Rady Europejskiej przywitały gromkie brawa.
– Witaj w domu. W Gdańsku zawsze jest twoje miejsce. Dziękujemy, że zawsze się o nas troszczyłeś i zawsze pamiętałeś o tym, gdzie są twoje korzenie – powiedziała Dulkiewicz.
Donald Tusk pytany o decyzję o rezygnacji z kandydowania na stanowisko prezydenta RP podkreślał, że Małgorzata Kidawa-Błońska ma większe szanse na wygraną.
Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
– Oczywiście nie mam kompleksu wobec Andrzeja Dudy, do głowy by mi to nie przyszło – powiedział były premier. – Dwa lata temu powiedziałem Grzegorzowi Schetynie, żeby szukał kandydatury, która nie będzie łatwa do atakowania. Sam poświęcę swój wolny czas, żeby zmienił się w Polsce prezydent.
Tusk podkreślał, że obecnie najważniejsze w Europie jest przywrócenie wiary ludziom i tym, którzy chcą być aktywni w życiu publicznym, że istnieje zestaw wartości, których trzeba bronić.
– To prawa i wolności człowieka, niezależność systemu władzy sądowniczej, wolne media, a także duma z bycia Europejczykiem i zrozumienie fenomenu europejskiej kultury. To niepokojące, że dożyłem momentu, w którym coś, co było marzeniem, potem stało się rzeczywistością, obecnie w Polsce jest kwestionowane. Nie tylko w Polsce, ale i na świecie – dodał były przewodniczący Rady Europejskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Miał przezwisko “fabrykant aniołków”. Uprzedził mnie, że jak coś schrzani, nie będę mogła mieć dzieci
Co z tym “wypierpolem”?
Podczas niedawnego wrocławskiego spotkania, Donald Tusk użył sformułowania „wypierpol”, w kontekście ewentualnego odejścia czy też wyrzucenia Polski z UE.
– W Europie nikt nikogo nie wyrzuca, tylko pewne rzeczy dzieją się w sposób niezauważalny. Polska od wielu miesięcy konsekwentnie wychodzi z UE. Od czasu pierwszego ataku na sądy, oczywistym było, że Polska obiera kurs opuszczenia Unii, odpuszczając pewne wspólne wartości – mówił Tusk.
Były premier dodał, że w Brukseli z Polską nie rozmawia się poważnie, a „językiem specjalnej troski”.
– Jeżeli będziemy szli tropem wyznaczonym przez Kaczyńskiego i PiS, nikt nie będzie po nas płakał w Europie. Są tacy, którzy z ulgą się z nami pożegnają – mówił Tusk.
Były przewodniczący Rady Europejskiej zaznaczał, jak ważne dla Europy jest to, czy Polacy i Polki wychodzą na ulice, wówczas nikt wobec tego nie przejdzie obojętnie. Jeżeli jednak zobaczą, że w Polsce nikomu nie przeszkadza to, co robi PiS, przymkną na Polskę oko.
Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Tusk pytany był także o kwestię migracji. Powiedział, że to kluczowa sprawa dla Europy i od niej zależy przyszłość kontynentu. Mówił, że rozumie lęk, który towarzyszy tej kwestii, ale – jak dodał – groźne było to, co zrobiono z tym lękiem w Polsce i na Węgrzech. Nawiązał do słów Jarosława Kaczyńskiego, straszącego pasożytami, które mieliby przynosić ze sobą emigranci i emigrantki za wszelką cenę próbujący uciec przed wojną.
– Nie wiem, jakie w Polsce te słowa zrobiły wrażenie, ale w świecie było to druzgocące. Na początku jest język, następnie agresja, a potem może wydarzyć się to, co najgorsze w naszych dziejach. Ostatni raz takich słów używano w latach 30. XX wieku – powiedział były premier.
Donald Tusk z uśmiechem wspominał głosowanie na szefa Rady Europy, podczas którego tylko Beata Szydło była przeciwko jego kandydaturze.
CZYTAJ TAKŻE: PiS chce zabrać słynne tablice ze strajku w 1980 r. Byli opozycjoniści: To absurd!
– Wszyscy siedzieli wówczas jak na pogrzebie. Czuli, że na tej sali dzieje się coś idiotycznego. Od Litwy po Cypr wszyscy uznali, że oczywistością jest, że wybiera się przewodniczącego na drugą kadencję. Taka jest tradycja. Beata Szydło wyglądała, jakby zjadła miskę muchomorów. A Europa się śmiała. To było śmieszne i straszne – wspominał Tusk.
Wspominał także o Mateuszu Morawieckim, o którym – jak przyznał – przywódcy i przywódczynie UE nie mają najgorszej opinii, bo nie robi żadnych kłopotów. Po prostu zazwyczaj milczy.
– Mam wrażenie, że Mateusz Morawiecki bardzo serio przestrzega zasady, że samiec alfa jest jeden i wiadomo, kto rządzi – powiedział Tusk.
I dodał: – W sprawie dotyczącej ustawy IPN panowało bardzo duże napięcie. Widać było, że polski rząd szuka sposobu, żeby się z tego wyplątać. Przed posiedzeniem RE podszedłem do Morawieckiego i zaprosiłem na kawę, miałem kilka sugestii, jak można z tego wybrnąć. Jego pierwsza reakcja była – “OK”. Ale podczas posiedzenia wychodził, żeby rozmawiać przez telefon. Podszedłem po posiedzeniu, ponownie zaprosiłem na kawę, a on odpowiedział, że ma spotkanie z premierem Danii, który akurat siedział obok nas. Gdy zapytałem premiera Danii o to spotkanie, nie wiedział, o co chodzi – opowiedział Tusk.
CZYTAJ TAKŻE: Ksiądz przed sądem za gwałt. Po telefonie matki ofiary abp Głódź przeniósł go do innej parafii
Rosyjski węgiel, a zdrada stanu
Podczas środowego spotkania w Europejskim Centrum Solidarności Donald Tusk bardzo krytycznie mówił o polityce węglowej rządu.
– Kupujemy rosyjski węgiel najdrożej i najwięcej w historii, a potem walczymy w Brukseli, żeby jak najdłużej być od niego uzależnionymi. To “zdrada stanu”. Umierają polskie dzieci, a my nabijamy kabzę rosyjskim oligarchom węglowym – powiedział były premier.
Donald Tusk pytany o to, co będzie po PiS-ie, zaznaczał, że to, co złego dzieje się w Polsce, jest o wiele bardziej w rękach obywatelek i obywateli niż rządzących.
– Przyjrzycie się tym ludziom z bliska, nie ma się czego bać. To jest śmieszne – dodał.
Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Rozmowę z Tuskiem w ECS prowadzili: Bartosz Wieliński, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, oraz Paweł Goźliński, redaktor naczelny Wydawnictwa Agora.
Organizatorami spotkania w Gdańsku byli Wydawnictwo Agora oraz Europejskie Centrum Solidarności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS