A A+ A++

– Manewr Tuska obliczony jest w pierwszej fazie na totalną polaryzację względem PiS. Dziś z otwartymi ramionami wita go więcej publicystów niż przedstawicieli innych partii opozycyjnych – ocenia politolog prof. Rafał Chwedoruk.

– Lista polityków, którzy marzyliby o ponownym wejściu do tej samej rzeki i kąpieli w niej jest bardzo długa. Problem w tym, że to się w Polsce w ostatnich latach nie udawało. Na własnej skórze przekonali się o tym Leszek Miller i Waldemar Pawlak. Udało im się na nowo na moment przejąć stery w partii, ale w dłuższym okresie to nie zadziałało. Andrzej Olechowski nie wrócił w ogóle. Dlatego decyzja Donalda Tuska wydaje się ryzykowna – powiedział prof. Chwedoruk.

Zaznaczył jednak, że Tusk wbrew pozorom udowodnił w swojej politycznej karierze brak obaw przed ryzykiem. To w ocenie eksperta jest o tyle mniejsze, że powrót odbywa się w momencie najsłabszych notowań PiS od wygranych przez tę partię wyborów w 2015 roku.

– PiS jest dziś … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowrót Tuska. Politolożka z Poznania: “To jest otwarcie, ale nie do końca nowe”
Następny artykuł2 sekundy do “setki” i 3 godziny do ugaszenia pożaru – Tesla Model S Plaid w skrócie